Wpis z mikrobloga

#truestory #funnycontent z #fb zanajomego

"Dziennik pokładowy 13 listopada 2015 roku. (Podkład muzyczny sensacje XX wieku, czyta Bogusław Woloszanski).

Późnym wieczorem Klaudia i Maciej podjeżdżają pod Delikatesy Centrum.
Z braku czasu do sklepu biegnie tylko Klaudia, Maciej natomiast oddaje się krzepieniem w sobie samouwielbienia.
Po 10 minutach do auta podbiega rozdygotana Klaudia i krzyczy do Maćka "dzwon do mnie, ukradli mi telefon, ten łysy co wychodził mi ukradł, patrzył się na mnie!"

Maciek dwoma zgrabnymi ruchami na rozkaz wybiera numer do poszkodowanej... raz, drugi, siódmy... nic. Telefon dzwoni a po chwili sygnał urywa automatyczna sekretarka
"#!$%@? ukradł i teraz nie odbiera, Złodziej! " kwintuje celnie niczym strzała Robin Hooda, Klaudia

Jak zwykle zaradny Maciek, znając juz nieco serial brazylijski pt "Klaudia o em dzi, łer is maj fon" proponuje aby ta udała się do sklepu a on będzie dzwonił, może telefon został w sklepie.... Niestety po 10 minutach poszukiwań plan spala na panewce, uszczelce, simeringu i każdej innej motoryzacyjnej części....
Nie tracąc czasu aby schwytać groźnego, lysego, bandytę który skradł chińska podrobe samsunga note 3 Maciej wyplowa z siebie rozporządzenia jak karabin kule w Rambo pierwsza krew... Zarządza aby poszkodowana następująco: logowala się na swoje konto google w celu namierzenia własnego telefonu i jeszcze innym telefonem dzwoniła na swój numer nóż zloczynca sięgnie retrospekcja do swojego zapewne patologicznego domu i odszuka gdzieś pomiędzy #!$%@? od ojca a pierwszym kawalierem słowa matki... "nie kradnij #!$%@? jeden ty mi fajek moich ani innych rzeczy które moja jest"...

W tym samym czasie Maciej przeczesuje okolice Sledziejowice-Czernichowice wypalajac innym kierowca źrenice swoimi długimi alżeby tylko ujrzeć łeb tego oto Hama złodzieja lepiacego wzrok w telefon swej lubej niegdyś dziewicy, dość dawno już temu, czasy zamierzchle, za górami za lasami.... wróć, nie ten script

Co należy upomnieć w tej opowieści iż Klaudia mistrz przezornosci, drugi agent jej królewskiej mości, zaraz po dabel oł sewen tak zablokowała swój telefon ze aby zalogować się na swoje konto google, aby zlokalizować swój telefon.... musi.... przepisać kod który UWAGA #werble.... przychodzi w formie sms na jej telefon.... #womenlogic #fucklogic #kirjeelejsonuslyszmewolanieopomoc

Nic to owo jednak rezultatu łowy nie przynoszą. Hansel l Grethien zatem wracają zrezygnowani do kwatery aby zablokowac po wsze czasy nju mobile abonament jeden niesforny co właściciela swego jedynego tej nocy trzymać się nie chcial....

Ostatnim podrygiem nadziei nieprzezorny w swej mądrości Maciej wspomina iż jak ostatnim razem dlubal w nosie w wspomnianych już delikatesach to przy samym końcu świeżo wydlubanej kozy spostrzegł iż lypie na niego mechaniczne oko Kamery, wtem to potoku myśli tej franka na obronę w homonto zaprzegli i na Delikatesy uderzyli...
Na miejscu czasu nie stroniac Maciej taktycznie ale nie pochopnie i z pełnym opanowaniem zajmuje pozycję przy Pani od kasy na co Klaudia przeczesuje rewir, nóż lysol (złodziej, nie Maciej, ten drugi jeszcze trochę włosów ma, biada tym co myślą inaczej!) Czyha juz na inna ofiarę.... I tak stoi owy Maciej, zbliza się w kolejce ku samej kasjerce, już epitetami ma dialog rozpocząć, złodzieje! na slinie juz płynie WTEM słyszy w oddali "Maciek! Maciek!" Na co ten w galop!! Przez barierke, przez pieczarki, nawet świeże korniszony mu głowy nie zamiotly, pędzi do swej lubej z czarnymi myślami bijąc się po drodze ze ta pewno w rekoczyn ze złodziejem poszła i krzywda jej bliska jest....

Na to jednak wylaniajac się zza regału. Widzi.... oczy przeciera... A Tam Klaudia z ustami rozziawionymi stoi jak kół wbita z ręką wyciagnieta i wskazuje.... wskazuje swą wątłą ręką na to co i wam ujrzeć jest poniżej dane: (zdjęcie w 1 pierwszym komentarzu)"

#humorobrazkowy
  • 1