"Dziennik pokładowy 13 listopada 2015 roku. (Podkład muzyczny sensacje XX wieku, czyta Bogusław Woloszanski).
Późnym wieczorem Klaudia i Maciej podjeżdżają pod Delikatesy Centrum. Z braku czasu do sklepu biegnie tylko Klaudia, Maciej natomiast oddaje się krzepieniem w sobie samouwielbienia. Po 10 minutach do auta podbiega rozdygotana Klaudia i krzyczy do Maćka "dzwon do mnie, ukradli mi telefon, ten łysy co wychodził mi ukradł, patrzył się na mnie!"
"Dziennik pokładowy 13 listopada 2015 roku. (Podkład muzyczny sensacje XX wieku, czyta Bogusław Woloszanski).
Późnym wieczorem Klaudia i Maciej podjeżdżają pod Delikatesy Centrum.
Z braku czasu do sklepu biegnie tylko Klaudia, Maciej natomiast oddaje się krzepieniem w sobie samouwielbienia.
Po 10 minutach do auta podbiega rozdygotana Klaudia i krzyczy do Maćka "dzwon do mnie, ukradli mi telefon, ten łysy co wychodził mi ukradł, patrzył się na mnie!"