Wpis z mikrobloga

Obejrzałem filmik z głównej o #uber gdzie niby miały być jakieś wyliczenia - podstawowej odpowiedzi na pytanie nie znalazłem. Posilając się jednak screenem z wyliczenie, wychodzi, że za 5.14km pasażer zapłacił 18.12 zł.
Taryfa u mnie w mieście (#krakow) za taki odcinek weźmie 15 zł (iCar). I będę jeszcze miał za to FV i wszystko legalnie i cacy. Co takiego daje ten #uber, żeby płacić za niego więcej?
  • 22
@TheNaturator: 14 zł bez żadnego dowodu sprzedaży (paragon/fv) to dla mnie drożej niż 15 zł "legalnie".
Czy uber pobiera jakąś prowizję, czy płatność jest "jeden-do-jeden" (w sensie, czy kierowca dostanie dokładnie co do grosika to co pasażer zapłacił)?
@meetom: mam potwierdzenie, na telefonie/stronie. Masz całą trasę podaną, dokładne wszystkie dane. Tego już w taksówkach nie masz. I z tego co myślę na pewno jakaś tam część dla ubera idzie bo jednak pod tą marką pracuje.

Edit: plus jeszcze z paypal masz informację że zapłaciłeś.
@LiberalnyLibertarianin: jeżeli jadę do klienta taksówką, płacę te 15 zł to odliczam od tego 8% PTU, to daje 13.80 zł. To stanowi koszt uzyskania przychodu, czyli odliczam kolejne 19%. "Realnie" mnie to wtedy kosztuje ok ~11.20 zł (+/- bo niektórzy taksówkarze się inaczej rozliczają i jadą na zerowym podatku VAT).
A pytałem jeszcze o to czy uber zbiera prowizję, bo jak mam dać kilka procent uberowi albo kilka procent naszemu państwu, to wolę tę drugą opcję. Oczywiście wszyscy "hurr durr! flaga Polski na wykopie!", ale jakoś lokalny patriotyzm im się wyłącza jak przychodzi do płacenia podatków ;)
@meetom: Dla mnie też spory zawód, niby stawka jest niezła - chyba 1,40zł. za kilometr, ale dochodzi jeszcze opłata 0,25zł za minutę, która wszystko psuje. We Wrocławiu stawki są relatywnie wysokie, płaci się min. 2,40zł za kilometr, do pracy mam ok. 10 km, więc zapłaciłbym mniej więcej 25zł.

W przypadku Ubera, którego byłem do niedawna największym orędownikiem, oszczędność jest pozorna. Mamy na dzień dobry opłatę w wysokości 5zł, mamy 10 km
@KikU: Tak, te kupony startowe to chyba jedyna realna korzyść z tego co widzę. Ale może mam za mało danych, żeby dostrzec jakieś profity uberowe ;)
@meetom:
@KikU: ja w Warszawie na trasie praca - dom Uberem place 18-22 zł, zależy od ruchu i kierowcy. Najtaniej zwykłą taxi pojechałem za 24, większość to 26 do nawet 30, wiec oszczędność jest duża. Zależy to od wielu czynników, ale generalnie, usredniajac Uber jest tańszy. Plus do tego dokładna trasa na mapie, kierowca wraz ze zdjęciem i oceną, samochód i w zdecydowanej większości fajny kontakt z kierowcą.
@gali20: @Czipsu: Ok, wierzę Wam. Opieram się tylko na tym co widzę na filmiku i porównuję do stawki za prawdziwą taksówkę i ewidentnie taksówka wychodzi taniej. Może po prostu w Krakowie taksówki są tańsze, albo przykład podany na filmie to były jakieś "godziny szczytu", nie wiem..