Wpis z mikrobloga

Coś wam powiem o polityce socjalnej. Z żoną staramy się o adopcję dziecka, złożyliśmy już wymagane papiery, teraz czekamy na szkolenie i maglowanie psychologiczne. Na pierwszym spotkaniu pani z ośrodka adopcyjnego powiedziała nam, co w sumie wiedzieliśmy, że nie to są dzieci "z chur", że raczej nie trafimy na dziecko lekarza i pianistki. Powiedziała, że w absolutnej większości będą to dzieci z rodzin patologicznych, nierzadko z syndromem FAS - Alkoholowy zespół płodowy* i że obecnie nie mamy co liczyć, że będzie to dziecko maleńkie. Będą to dzieci co najmniej roczne. Dlaczego? Bo od stycznia nasze państwo będzie bezrobotnym matkom dawać 1000 zł przez pierwszy rok od urodzenia dziecka. Do ośrodka adopcyjnego te dzieci trafią dopiero wtedy,gdy nie będą już potrzebne. Będą one zaniedbane, opóźnione w rozwoju itd. Zgadnijcie co będzie, gdy nowy rząd wprowadzi 500 zł na dziecko?

* https://pl.wikipedia.org/wiki/Alkoholowy_zesp%C3%B3%C5%82_p%C5%82odowy

#socjalizm #partiarazem #neuropa #4konserwy #dzieci #adopcja #patologiazewsi #truestory #niecoolstory #obrazekdlazwiekszeniaatencji
pogop - Coś wam powiem o polityce socjalnej. Z żoną staramy się o adopcję dziecka, zł...

źródło: comment_uMjsf7daxRRSsRHpIsBRQQgD1Zqqaefc.jpg

Pobierz
  • 210
  • Odpowiedz
@UndaMarina: Zgodzę się z Tobą. Znam pewną samotną panią doktor, która postanowiła w wieku bodajże 45 lat zaadoptować dziecko. Z chłopaka w wieku 14-15 lat wyszedł taki patol, że ludzie nie mogli uwierzyć, że to dziecko ogólnie poważanej, spokojnej jak baranek lekarki. Od tego momentu całkowicie w to wierzę, że pewne rzeczy są po prostu dziedziczone w genach. Jak skłonność do alkoholu, przemocy etc. Oczywiście nie twierdzę, że owocem dwojga ułożonych
  • Odpowiedz
@kawa-i-papierosy: Wpisz sobie w google choćby, "czy skłonności do alkoholizmu są dziedziczone", albo, "czy skłonność do przemocy może być dziedziczona" to znajdziesz pełno artykułów w tym temacie. Zresztą ja napisałem, że w to WIERZĘ, a nie że posiadam na to dowody naukowe. Jednak jak wspomniałem pełno jest artykułów w internecie powołujących się na badania naukowe w których jest to omawiane i w których nie wyklucza się tezy, że tak właśnie jest.
  • Odpowiedz
  • 22
Z tym FAS to nie żarty. Mój znajomy adoptował takie dziecko mając 3 swoich. Kocha je, ale non stop się jakieś cyrki dzieją, pozostałe dzieciaki też żyją w ciągłym napięciu. Dlatego jak widzę niejednokrotnie nawaloną kobietę w ciąży , to zastanawiam się czemu jest tyle szumu o aborcje, a coś takiego uchodzi płazem.
  • Odpowiedz
@UndaMarina: nie bronie ci sie wypowiadac, ale w wolnej chwili poczytaj o tym wiecej :) wydaje mi sie ze jestes mloda albo zwyczajnie ignorantką (wcale w nie tak negatywnym znaczeniu) i temu nie wiesz jak bardzo sie mylisz

akurat homo sapiens jest niezwykle plastyczny w kontekscie psychologii i zachowania. pula genowa ma marginalne znaczenie. wazne jest to gdzie, kiedy i z kim sie wychowujemy. odpowiedni rodzice zrobią z kazdego calkiem obytą
  • Odpowiedz
Pula genowa ma minimalne znaczenie. Wychowanie się liczy.


@pogop: Powtarzaj to częściej, bo ludzie uważają, że swój przegryw/wygryw zawdzięczają genom, że tacy się urodzili. Nie rozumieją, że to wszystko kwestia pracy włożonej w wychowanie i edukację.
  • Odpowiedz
@pogop: Mam znajomą psycholoszkę która pracowała w m.in. w domu dziecka i potwierdzam FAS itd. Cudowne zainteresowanie dawno nie widzianych rodziców gdy dziecko wychodzi z domu i dostaje wyprawkę. Szkoda gadać.
  • Odpowiedz
Zgadnijcie co będzie, gdy nowy rząd wprowadzi 500 zł na dziecko?


@pogop: Zgaduję że będzie to samo co jest teraz, bo patologia sama z siebie nie oddaje dziecka tylko zostaje im ono odebrane przez pracowników socjalnych.
  • Odpowiedz
@pogop: Wielki plus i szacunek za to co chcesz zrobić. Apropos 500 zł/ dziecko. Niestety rodziny patologiczne zniszczą każdy pomysł, który jest dedykowany dla normalnych lecz biednych rodzin.
  • Odpowiedz