Wpis z mikrobloga

@grabarzchaosu_pl: Po pierwsze humanizm, to nurt i humanista to człowiek utożsamiający się z tym nurtem (matematyk może być humanistą). Po drugie słabe umiejętności matematyczne nie wykluczają posiadania wysokiego ilorazu inteligencji. Natomiast jeszcze raz powtórzę, większość testów na IQ ma wiele wspólnego z matematyką, dlatego osoby uzdolnione matematycznie często na nich wypadają lepiej.
@DywanTv: Tak i nie, lubie rywalizację. Jednak nie lubie ludzi, którzy wywyższają się nad innych, twierdząc i będąc przekonanym, że są Inteligetniejsi od większosci ludzi, bo są dobrzy w matematyce. Ostatnio tylko takich spotykam i kiedy ja chce się powymądarzć i merytorycznie powalczyć na argumenty zawsze w przegranej sytuacji głupio się uśmiechają i twierdzą, że są matematykami, ale to przegrywy jak alkoholizm, bezdomność btw.jeden koleś był nauczycielem, obecnie programuje, ale życiowo
@grabarzchaosu_pl: Trzeba było od razu tak. Masz większość matematyków za #przegryw ów życiowych. No i masz po części rację. Wystarczy spojrzeć na te pogniecione sweterki i nieuczesane włosy. Tutaj dochodzimy do jedynej konkluzji. Matematyka w większości przypadków nie pomaga, a nawet przeszkadza w kontaktach międzyludzkich. Nie jest to jednak powód aby dyskredytować matematykę. A jeżeli ktoś się wywyższa ze względu na umiejętność poruszania się swobodnie w kilku teoriach matematycznych, to nie
@Rissiel: nie zrozum mnie źle, nie mam nic do matematyki, lubie oglądać liczby na moim koncie bankowym. Jednak poziom Ignoracji tych pogniecionych sweterków często ma podłoże w matematyce ;) Chodzi jednak o to czy wolne myślenie w danym kierunku ma cokolwiek wspólnego z prawdziwą Inteligencją.

I zakładając że taki przegryw wychodzi z niego, ubiera wyprasowaną koszulę, jest dobry w matemtyce, ale poprostu dalej jest mało inteligentny czy to według DNA czy
Czy patrząc jedynie ze strony prawnej, dokumentów i skończonych studiów, nauczyciel matematyki nie musi być matematykiem?


@DywanTv: nie mam zielonego pojęcia jak to jest obecnie. Dla mnie matematyk to ten co się zawodowo zajmuje matematyką, a nie nauczaniem (ale wielu matematyków pracuje również dydaktycznie na uczelniach).