odkąd po raz pierwszy obejrzałem #starwars to do dzisiaj się zastanawiam jak to się stało, że siły zbrojne Imperium wywaliły kasę na takie MEGAGÓWNO jak maszyny kroczące. Zastanówcie się. Ktoś musiał totalnie wziąć w łapę za ten przetarg. Imperium musiało takowy rozpisać bo od samego początku to byli legaliści i biurokraci. Potrzebowali opancerzonej broni o dużej sile rażenia, która będzie zdolna działać na trudnym terenie, także na Hoth. No ale curwa, serio? Naprawdę wygrała oferta gościa, który zaprojektował wielkie wielbłądy z działkami w ryju? Ok, dobra, powiedzmy, że takie maszyny są w stanie pokonać przeszkody bo po prostu przez nie przejdą. Ok, są opancerzone a bitwa na Hoth pokazała, że ich siła rażenia jest spora. No ale ludzie, bez przesady - jeden, podkreślam, jeden samolocik rebeliantów był w stanie zniszczyć potężną maszynę, jak mniema, za miliony kredytów. To się totalnie nie opłaca. Już pomijam kretyński system uzbrojenia - działko w ryju. Serio? Serio?! Jak Twój logistyk da d--y i wróg zajdzie cię z flanki czy nie daj Boże od tyłu to jesteś totalnie martwy. Nie wiem kto jest większych debilem, ten kto to zaprojektował czy ten kto klepnął to i postanowił włączyć do arsenału Imperium. Przecież to jest oczywisty szwindel, którego jedynym celem było zdefraudowanie państwowej kasy. Zresztą nie pierwsze ale nie chcę tu przywoływać wyświechtanego przykładu z wentylacją Gwiazdy Śmierci. Miliardy, curwa, miliardy kredytów gunganowi w dupę. Dlatego pytam - kto wziął w łapę? Tak, łapię bul d--y bo jak wiedzę jak Imperium przepieprza kasę z podatków to mnie coś bierze. Rozumiem, że każdy autorytaryzm potrzebuje zwycięstw i majestatycznych projektów (vide Gwiazda Śmierci i zniszczenie Alderana). Rozumiem, że większość autorytaryzmów opiera się na militaryzmie, kulcie siły i jednostki. Jasne, spoko. Ale nie ma chyba nic gorszego niż autorytaryzm biurokracji, dodatkowo jeszcze bardziej skorumpowanej niż stara Republika. Właśnie w zbrojeniach najlepiej widać karykaturę jaką stało się Imperium. Smutne to i straszne.
@JajecznyKsieciu: Chyba zapominasz o tym, że bez AT-AT Imperium nie wygrałoby bitwy o Hoth. AT-AT mają 2 główne cele, przełamywanie oporu oraz bycie pojazdem transportowym dla oddziałów naziemnych. Były też mocno opancerszone, a tyle iż mogły znieść zmasowany ogień z wielu AT-ST połączony z ostrzałem przez czołgi co jest dobrze pokazane w nowym komiksie Star Wars 2015
Zastanówcie się. Ktoś musiał totalnie wziąć w łapę za ten przetarg. Imperium musiało takowy rozpisać bo od samego początku to byli legaliści i biurokraci. Potrzebowali opancerzonej broni o dużej sile rażenia, która będzie zdolna działać na trudnym terenie, także na Hoth.
No ale curwa, serio? Naprawdę wygrała oferta gościa, który zaprojektował wielkie wielbłądy z działkami w ryju? Ok, dobra, powiedzmy, że takie maszyny są w stanie pokonać przeszkody bo po prostu przez nie przejdą. Ok, są opancerzone a bitwa na Hoth pokazała, że ich siła rażenia jest spora. No ale ludzie, bez przesady - jeden, podkreślam, jeden samolocik rebeliantów był w stanie zniszczyć potężną maszynę, jak mniema, za miliony kredytów. To się totalnie nie opłaca. Już pomijam kretyński system uzbrojenia - działko w ryju. Serio? Serio?! Jak Twój logistyk da d--y i wróg zajdzie cię z flanki czy nie daj Boże od tyłu to jesteś totalnie martwy. Nie wiem kto jest większych debilem, ten kto to zaprojektował czy ten kto klepnął to i postanowił włączyć do arsenału Imperium. Przecież to jest oczywisty szwindel, którego jedynym celem było zdefraudowanie państwowej kasy. Zresztą nie pierwsze ale nie chcę tu przywoływać wyświechtanego przykładu z wentylacją Gwiazdy Śmierci. Miliardy, curwa, miliardy kredytów gunganowi w dupę.
Dlatego pytam - kto wziął w łapę?
Tak, łapię bul d--y bo jak wiedzę jak Imperium przepieprza kasę z podatków to mnie coś bierze. Rozumiem, że każdy autorytaryzm potrzebuje zwycięstw i majestatycznych projektów (vide Gwiazda Śmierci i zniszczenie Alderana). Rozumiem, że większość autorytaryzmów opiera się na militaryzmie, kulcie siły i jednostki. Jasne, spoko. Ale nie ma chyba nic gorszego niż autorytaryzm biurokracji, dodatkowo jeszcze bardziej skorumpowanej niż stara Republika. Właśnie w zbrojeniach najlepiej widać karykaturę jaką stało się Imperium.
Smutne to i straszne.
#pasta
@msnrc: czuję shitstorm
AT-AT mają 2 główne cele, przełamywanie oporu oraz bycie pojazdem transportowym dla oddziałów naziemnych.
Były też mocno opancerszone, a tyle iż mogły znieść zmasowany ogień z wielu AT-ST połączony z ostrzałem przez czołgi co jest dobrze pokazane w nowym komiksie Star Wars 2015
http://starwars.wikia.com/wiki/All_Terrain_Armored_Transport/Canon#cite_note-Walkers-3