Wpis z mikrobloga

Mireczki, widzieliście kiedyś coś takiego? Jechałem z rodziną na groby, zjeżdżamy na zjeździe i przy dość ostrym hamowaniu nagle słyszymy głośny huk i hamulce zaczynają trzeć, uczycie ogólnie jakbyśmy złapali flaka i jechali na samej feldze. Zatrzymujemy auto, wysiadamy, a tam za nami wlecze sie tarcza hamulcowa z zaciskiem. :D Tzn. tarcza w drobny mak rozwalona leży parę metrów za samochodem. Wezwane assistantce i podróż musieliśmy kontynuować na lawecie. Dodam jeszcze, ze to jeszcze fabryczne tarcze Mercedesa, a samochód ledwo 30kkm. :D

#samochody #wtf #mercedes
iDaft - Mireczki, widzieliście kiedyś coś takiego? Jechałem z rodziną na groby, zjeżd...

źródło: comment_4ZT2WYAv7pHhdb9gqCSc9oHypKeSOFPA.jpg

Pobierz
  • 136
  • Odpowiedz
  • 24
@iDaft: A tarcze i klocki były pasujące do siebie?


@Teec: No nie ma innej opcji, to jeszcze oryginalne, fabryczne tarcze. Zastanawiałem sie czy nie dopłacić do wentylowanych. :/
  • Odpowiedz
@iDaft: Przednie czy tylne koło ? Swoją drogą tarcza powinna wytrzymać minimum 60kk. Swoją drogą nieciekawie by było, jak by pierdylneła ci tak jadąc na autostradzie ze 180 km/h :).
  • Odpowiedz
  • 16
@iDaft: jakbyś sie uparł, mógłbyś zrobić z tego kilka spoko toporów xD


@jokefake: No na razie potrzebne mi to, zeby pokłócić sie z Mercedesem. Przecież takie cos nie ma prawa mieć miejsca. :D

A u Ciebie @acidd: wszystko gra w mesku?
  • Odpowiedz
@iDaft: Czasami tak się dzieję, gdy są inne klocki i tarcze. Innych przyczyn nie znam, ale warto zachować wszystko co odpadło i pokazać w serwisie.
  • Odpowiedz
  • 1
@iDaft: Przednie czy tylne koło ? Swoją drogą tarcza powinna wytrzymać minimum 60kk. Swoją drogą nieciekawie by było, jak by pierdylneła ci tak jadąc na autostradzie ze 180 km/h :).


@taajniak: Tylne, na przednich są wentylowane. No wtedy to juz raczej nie byłoby co zbierać. :D
  • Odpowiedz
  • 0
@iDaft: a może jesteś z tych kierowców co na każde przejechane 100m 6 razy wciskają hamulec?


@Badyl69: Akurat nie ja prowadziłem, ale za sterem siedziała osoba, która naukę jazdy zaczynała od rajdów organizowanych na wioskach. :D
  • Odpowiedz
  • 17
@iDaft: Czasami tak się dzieję, gdy są inne klocki i tarcze. Innych przyczyn nie znam, ale warto zachować wszystko co odpadło i pokazać w serwisie.


@Teec: Na razie merol postawił sprawę jasno - nie jest to ich wina i ze jeżdzę za szybko. Problem jest taki, ze to nie powinno dziać sie w ogole, zwłaszcza w autach tej klasy. Laweciarz jak przyjechał to sie za głowę złapał. :D
  • Odpowiedz
@iDaft:
Nie wjechales czasem w jakas dziure?(wiem ze w Polsce o to b latwo) a jesli tak to czy nie bylo takiego metalicznego odglosu, tarcza mogla po takim kontakcie z dziura lekko pekknac, jakas rysa albo skrzywienie a pod wplywem ostrego hamowania sie rozgrzala i spotkalo Cie to o opisales
  • Odpowiedz
@iDaft: nawet nie wiesz jak dealerzy potrafią oszukiwać na nowych autach, mogli Ci wsadzić używane tarcze bo jemu się w takim samym zużyły i zrobił przekładkę, nigdy nic nie wiadomo, nawet mógł być bity
  • Odpowiedz
  • 17
@iDaft: nic nie zrobią pewnie, powiedzą, że to element eksploatacyjny i nie podlega gwarancji x)


@bleki: No jasne, jeśli chodzi o zużycie tarcz. Tutaj jednak było grubo powyżej 6mm jeszcze, a tarcza po prostu nie ma prawa sie rozpaść na kawałki. Co by było, gdyby to sie stało na autostradzie a nie przy zjeździe?
  • Odpowiedz
@bleki: Chyba żartujesz :)), to jest albo wada fabryczna, albo mu wsadzili na serwisie zerowym jakieś lewe klocki. Nowe auto, serwisowane w ASO nie ma prawa robić takich numerów, po to się za "magików" z ASO płaci, żeby w razie "W" brali odpowiedzialność. Ja na jego miejscu bym #!$%@?ł mała aferę ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 12
@iDaft: nawet nie wiesz jak dealerzy potrafią oszukiwać na nowych autach, mogli Ci wsadzić używane tarcze bo jemu się w takim samym zużyły i zrobił przekładkę, nigdy nic nie wiadomo, nawet mógł być bity


@czternastaczydziesci: Raczej watpię, bo to auto było robione na zamowienie, ponad trzy miesiące czekania łącznie z Brabusem.
  • Odpowiedz
@iDaft: spoko. W weekend zrobiłem 500km bo miastach i wsiach i przeraziły mnie umiejętności niektórych kierowców. Widać że nie tylko niedzieli ale raz do roku auto z garażu wychodzi
  • Odpowiedz