Wpis z mikrobloga

No ale jak się tego nie wyłączy to ponoć żywotność dysku pada


@DwaKolory: Ta... Policz sobie ile musiałbyś zapisywać dziennie danych przez dajmy na to 5 lat żeby dojść chociaż do 100TB zapisu a później sprawdź testy techreport i ilość danych jaką trzeba zapisać żeby zajechać obecne SSD. Nawet najmniej wytrzymałe Samsungi Evo oparte na komórkach TLC spokojnie wytrzymują ponad 100TB zapisu. Serio daj sobie spokój, bo dzisiaj zabawy w przenoszenie
@b0530e75d096fb594dc4ac1c28ef52ba: Owszem, wydajnościowo będzie lepiej, bo w końcu SSD jest zdecydowanie szybsze od HDD. Ale żywotność dysku flash jest ograniczona i jest krótsza od dysku HDD. Po co więc dodatkowo obciążać dysk SSD ciągłymi odczytami i zapisami z pliku wymiany, tym samym skracając jego żywotność?

@DwaKolory: ile masz ramu?

Warto też pomyśleć o wyłączeniu indeksowania i funkcji prefetch i superfetch. Te dwie ostatnie są zbędne w przypadku SSD/
@Murzinio: do wszystkiego. Ja swoich nie oszczędzam ;) Głównie dlatego, że mam łącze 1Gb/1Gb i HDD się dławi przy tak dużych transferach (a niestety mam WD Green ;f - ale nie chcę wymieniać, dopóki ich nie zarżnę, bo nie ma to sensu), więc wszystkie pliki pobierane są na SSD, a dopiero później kopiuję je na HDD w komputerze lub na NAS.
@jurny_juhas: Bo ja sporo zapisuję na swoim SSD i od lutego mam 8TB zapisanych, a to jest Plextor M6 Pro i wytrzyma ze 30 razy tyle a pewnie i więcej. Nawet jak masz te 5TB zapisanych od sierpnia to w takim tempie dojdziesz do 100TB po 5 latach użytkowania dysku. A nawet Evo na komórkach TLC wytrzymują w testach więcej. Także to wciąż nic czym warto się przejmować.
Edit: w sumie