Wpis z mikrobloga

@Adam787: samo niewstydzenie nie bardzo, ale religijny radykalizm przecież istnieje :). W dzisiejszych czasach postawa tego człowieka jest rzadkością.

Choć przeczytawszy pobieżnie artykuł stwierdzam, że ten bloger nie wygląda na oszołoma próbującego nawrócić wszystkich dookoła, do tego nie wybiela kleru. I nie obraża się o żarty nt. Kościoła.
  • Odpowiedz
@fir3fly: Oczywiście, że istnieje, ale dla mnie radykał to ktoś, kto w imię religii idzie zabijać innych. ;) Zasugerowanie, że bycie katolikiem (a konkretnie mówienie o tym głośno) = bycie religijnym radykałem jest zabawne i niepoważne.
  • Odpowiedz
dla mnie radykał to ktoś, kto w imię religii idzie zabijać innych. ;)


Jak porównać z islamem to owszem. Ale patrząc tyko lokalnie, na polski katolicyzm, to takie niewybiórcze traktowanie religii można uznać za swoisty radykalizm. Przecież gros katolików nie przestrzega zasad Kościoła.

Polecam poczytać słownik j. polskiego (i Rothbarda) ;)

radykalizm
  • Odpowiedz
@Adam787: Rozmowa jest fajna, autor jest fajny (to jest zresztą nasz wykopowy MistrzInwizytor, którego odejścia mi szkoda, bo fajny człowiek.

A że tytuł z d--y? No ale chwytliwy - nie? Wejścia się nabijają.

Nie ma gazety, która nie grzeszy dupnymi tytułami.
  • Odpowiedz