[k.....h]

Moglibyśmy przedyskutować ten idiotyczny pomysł likwidacji gimnazjów?

1. Zacznijmy od celu. Celem jest poprawa szkolnictwa dzieco do 15 roku zycia.
Wait. Przeciez Polacy maja jeden z najlepszych systemow szkolnictwa w Europe. Jakto? A takto. OECD juz od dawna prowadzi komparystyke krajow pod wzgledem nauczania uczniow do lat 15. Polska jest w swiatowej czołówce ustępując miejsca praktycznie wyłącznie krajom azjatyckim. (Dodatkowo mapka na dole, mam wincyj jak cos). Po co rozwalac jeden z lepszych systemów?

Czyli mamy cel zmiany juz załatwiony. Moglibysmy na tym skonczyc ale idzmy dalej

2. Koszta. Polska ma tysiace inwestycji przed soba. Serio uwazacie, ze rozwalanie dobrego systemu jest teraz najwaznijesze? Ja bym wolal widziec ta kase w nowej autostradzie.

3. Moze moja prywanta historia. Chodzilem do podstawowki z paroma ludźmi niepełnosprawnymiintelektulanie. Chlopaki musialy przejsc z klasy do klasy wiec poziom byl kreślony z mysla o nich. W gimnazjum byly juz jakiestam progi do klas, ja poszedlem o lepszej klasy gdzie czesc sie uczyla a czesc byla dresami. Poziom byl wyższy. Do liceum chodzilem juz jednego z najlepszych w malopolsce, juz nie bylo tam dresow. Kolejny odsiew. Nowy system zmusilby mnie do chodzenia z niepelnosprawnymi do klasy i dlatego nie przeszedłbym odsiewu dobrego liceum. Dzieki liceum mialem wstep na caly AGH (a i tak zdecydowałem jeszcze inaczej).

Tutaj prosze mi nie #!$%@?, ze jak ktos sie bardzo uczy to sie zawsze dostanie. Czynnik srodowiska ma duze znaczenie, kiedy wszyscy wokol maja #!$%@?, szanse ze bedziesz wyjatkiem sa niewielkie. Wiem o tym bo przeszedlem z #!$%@? szkol do dobrych

4. Teraz badzmy szczerzy przez sekunde. Wiekszosc z was nie chce gimnazjum z jednej prostej przyczyny. Gimnazjum zle sie wam kojarzy. Gimnazjum to wiek gdzie nikt sie nie bawi z outsiderami, wiekszosc z was kucy dostawała codzienny #!$%@?. Ja wiem, ze macie dreszcze na dźwięk slowa gimnazjum, ale prosba juz duzi jestescie pora odstawić traumę w kąt.

#polityka #4konserwy #neuropa

[grzechotnik666]

Ale gimnazja są złe i trzeba je zlikwidować. Jarosław dobrze o tym wie bo był gnębiony w gimbazie tak samo jak jego dzieci.

[J.....e]

Teraz badzmy szczerzy przez sekunde. Wiekszosc z was nie chce gimnazjum z jednej prostej przyczyny. Gimnazjum zle sie wam kojarzy. Gimnazjum to wiek gdzie nikt sie nie bawi z outsiderami, wiekszosc z was kucy dostawała codzienny #!$%@?. Ja wiem, ze macie dreszcze na dźwięk slowa gimnazjum, ale prosba juz duzi jestescie pora odstawić traumę w kąt.

@kiedys_mialem_lepszy_brzuch: właśnie mam takie wrażenie, dużo wypowiedzi jest o "gimbazie" i "patologi", ale czy faktycznie

[ozzie]

@kiedys_mialem_lepszy_brzuch: to fajnie, młodzież w Polsce umi dodawać. Ale co z tego skoro nie wie po co?

[J.....e]

@ozzie: a nie wie? jak to jest weryfikowane?

[k.....4]

@kiedys_mialem_lepszy_brzuch: jak dla mnie jest to przelewanie z pustego w próżne nie żeby coś poprawić tylko żeby było widać że coś robią, a jak wiadomo szkolnictwem najlepiej się operuje. A patologia jak była tak będzie bo gdzie indziej jest problem

[k.....h]

@ozzie: wskaz mi konkretne wady w metodologii oecd. Jezeli sie nacos powolujesz bardzo bym prosił bez pjerdololo tylko konkrety.

[M.....k]

Gimnazjum to wiek gdzie nikt sie nie bawi z outsiderami, wiekszosc z was kucy dostawała codzienny #!$%@?. Ja wiem, ze macie dreszcze na dźwięk slowa gimnazjum, ale prosba juz duzi jestescie pora odstawić traumę w kąt.

@kiedys_mialem_lepszy_brzuch: argumentum ad kucum dx

[k.....h]

@MaIutkiCzlowiek: Przypominam, użyłem 4 argumentów

[Jednobrewy]

@kiedys_mialem_lepszy_brzuch:
1. Brana pod uwagę jest lepsza połowa uczniów, było o tym na głównej. Rankingi mają to do siebie, że są średnio wiarygodne.
2. Tu się mogę zgodzić, ale jest to i tak jedna z rzeczy do zrobienia.
3. Ile ludzi, tyle prywatnych historii. Ja się załapałem już na gimnazjum i akurat to tam miałem do czynienia z patologią umysłową w przeciwieństwie do podstawówki. Tak się klasy rozłożyły, mimo że szkoły

[trustME]

@kiedys_mialem_lepszy_brzuch: skoro gimnazja takie dobre, to czemu dzieciakom #!$%@? w nich do tego stopnia, ze to wlasnie od gimnazjow zaczely sie sloneczka i inne odpaly u dzieciakow?

[k.....h]

@Jednobrewy: W kazdym kraju metodologia jest ta sama. To jest irrelewantne, z tej prostej przyczyny. Dalej jestesmy w topce.

[k.....h]

@trustME: Trolujesz czy serio pytasz bo z wami czasem takie pytania zdarzają sie na serio xd

[K_R_S]

@kiedys_mialem_lepszy_brzuch: pewnie że możemy dyskutować.

Daj mi jeden argument za tym, żeby wszystkim uczniom narzucać jeden i taki sam system kształcenia. Dlaczego nie pozwolić na konkurencje na rynku edukacji? Jak wiemy konkurencja dużo lepiej, efektywniej i taniej radzi sobie z dostarczaniem wysokiej jakości usług do gospodarki.

Za jakie grzechy skazujemy kluczową dla przyszłości edukację na zgubny monopol programu narzuconego przez państwo?

[trustME]

@kiedys_mialem_lepszy_brzuch: widzisz, serio pytam. Jak były 8 letnie szkoły to tak ludziom nie #!$%@?. Czasy czasami ale mimo wszystko

[ozzie]

@kiedys_mialem_lepszy_brzuch: jedno z przykładowych zadań. Ten test generalnie sprawdza jak uczniowie rozwiązują zadania z książki, co nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Na przykład jak przyjdzie rozstawić na ścianie równo obrazy, to taki Seba nie będzie wiedział jak, mimo iż potrafi dodawać i mnożyć.

[k.....h]

@K_R_S: panie. Co pan. Bony edukacyjne to nie ta rozmowa. Tutaj pis postawili nas przed prosta zmiana, nie przewidują uwolnorynkowienia szkolnictwa

[k.....h]

@ozzie: Podobnie mówią na kwejku ze nie ma sensu uczyć sie funkcji kwadratowej bo w sklepie sie nie przyda.

[13gugu13]

@kiedys_mialem_lepszy_brzuch: Moim zdaniem system 8+4 może być lepszy ale nie musi. Tu kilka rzeczy który mogły by rzeczywiście sprawić że taki system podniósłby nasz poziom kształcenia
Po pierwsze po 4 latach podstawówki pierwszy test wiedzy ogólnej sprawdzający kto ma predyspozycje matematyczne a kto humanistyczne i takie przyporządkowanie uczniów do klas 5-8. Może to brutalne ale mózgi matematyczne w swoim gronie mogłyby się naprawdę kształcić i już w podstawówce znać całkiem sporo