Wpis z mikrobloga

Pytanie mam - bo dzisiaj widziałem #marsjanin i znowu, podobnie jak w #interstellar, pojawił się motyw wirującego dysku na statku kosmicznym i pojawiania się tam "sztucznej grawitacji" (na zasadzie siły odśrodkowej). Pytanie: czy to rzeczywiście ma prawo tak działać w kosmosie i stanie nieważkości? Wydaje mi się, że to jednak nie jest tak proste, jak pokazują w filmach... #pytanie #fizyka #nauka
  • 10
  • Odpowiedz
@Ranger: Skoro na ziemi działa pomimo tego że masz jeszcze dodatkowe przyśpieszenie, to czemu miałoby nie trybić w kosmosie? Jedyna rzecz to że problemem może być napędzanie takiego pierścienia (ze względu na tarcie na ułożyskowaniu tej części)
  • Odpowiedz
@Ranger: Dokładnie nie wiem, ale taka obracająca się część statu kosmicznego będzie sobie robić za żyroskop, a to prawdopodobnie utrudniłoby sterowanie takim statkiem. Jak masz zewnętrzny dysk twardy to weź go włącz, chwyć go w dłoń i spróbuj go obracać wokół różnych osi. Creepy efekt :)
  • Odpowiedz
@BArtus: Tylko w śmigłowcu dokonujesz ruchu na wirniku. Wirnik i jego efekt żyroskopowy jest wykorzystywany jednocześnie do napędu i sterowania. W przypadku pierścienia masz ten napęd gdzie indziej a tym pierścieniem na stacji kosmicznej nie sterujesz przecież :D

Popraw mnie jeśli jestem w błędzie odnośnie helikoptrów - nigdy nie latalem, chyba że w Arma2 :P
  • Odpowiedz
@Tymian: Oba układy można sprowadzić do takiego samego uproszczonego modelu - dwie masy obracające się względem siebie. Jedyny problem jaki występuje w takim rozwiązaniu to przesunięcie momentu obrotowego w fazie względem momentu siły - jeżeli chcesz pochylić wirnik do przodu należy moment podeprzeć prawą stronę wirnika, jeżeli do tyły to lewą itp. Momenty tak czy siak działają na piaście wirnika nieważne czy przykładasz je bezpośrednio (helikopter) czy przez dźwignię (statek
  • Odpowiedz
@Wulfee: Niby jak można tak zepsuć dysk? musiałbyś go niesamowicie szybko przekręcić żeby talerze w środku się przekrzywiły i głowica porysowała powierzchnię dysku.

@BArtus: To akurat wiem, że odpowiednie przyłożenie momentu na wirniku prowadzi do przechyłu prawo/lewo/przód/tył, bawiłem się obręczą od roweru po zobaczeniu pewnego filmiku na youtube. Miałem zabawę na całe popołudnie.

Chodzi mi o to, że stworzenie dobrze działającego algorytmu sterowania dla tekiego zespołu będzie trudne.
  • Odpowiedz
Jedyna rzecz to że problemem może być napędzanie takiego pierścienia (ze względu na tarcie na ułożyskowaniu tej części)


@Tymian: Tak, zatem czyż nie prościej byłoby, żeby wirował cały statek, nie sam tylko pierścień? Przecież i tak liczy się wirowanie względem przestrzeni, nie względem nieruchomej części kadłuba. Oczywiście odpadają wtedy takie bajery jak nieruchoma śluza dokująca. Trzeba by się wyhamować lub synchronizować wirowanie ewentualnego promu, co mogłoby być trudne. Bardzo. Na
  • Odpowiedz