Wpis z mikrobloga

@gaily: Mam przykre wrażenie, że samo posiadanie wyższego wykształcenia w Polsce jakimś wielkim atutem nie jest, a ilość chętnych na jedno miejsce jest kilkadziesiąt osób. To już niestety nie II RP, gdzie bezrobotny magister był rzadkością. Dzięki za podesłany dokument.
@Ignacy_Patzer: No niestety nie jest w obecnych czasach masówki . Jak w każdej służbie mundurowej jest zapewne mnóstwo chętnych na 1 etat ,możliwe że jakieś studia są w jakiś sposób lepiej punktowane (jak w policji) , ale nie mam pomysłu jakie by to mogły być.