Aktywne Wpisy
moll +60
I to by było na tyle tuptania z obciążeniem przed sobą. Nie będę tęsknić xD
#ciaza #porod #rozowepaski
#ciaza #porod #rozowepaski
#ukraina #wojna
Mam wieloletnie doświadczenie w pracy z Ukraińcami, mianowicie kieruję projektami budowlanymi, gdzie jak wiadomo, posiłkujemy się pracownikami z Ukrainy w stopniu znacznym, wręcz strategicznym. Miałem z nimi do czynienia jeszcze przed wojną, jak również w jej trakcie. Uważam, że w swoich codziennych zachowaniach i postawach Ukraińcy niczym nie różnią się od r0sjan. Nie piszę tu o zachowaniach szczególnych i wyjątkowych jak najeżdżanie innego kraju czy też zabijanie niewinnych ludzi. Tutaj
Mam wieloletnie doświadczenie w pracy z Ukraińcami, mianowicie kieruję projektami budowlanymi, gdzie jak wiadomo, posiłkujemy się pracownikami z Ukrainy w stopniu znacznym, wręcz strategicznym. Miałem z nimi do czynienia jeszcze przed wojną, jak również w jej trakcie. Uważam, że w swoich codziennych zachowaniach i postawach Ukraińcy niczym nie różnią się od r0sjan. Nie piszę tu o zachowaniach szczególnych i wyjątkowych jak najeżdżanie innego kraju czy też zabijanie niewinnych ludzi. Tutaj
Czy za każdym razem ćwicząc należy dążyć do tzw. 'zakwasów', czyli bólu mięśni? Czy jeżeli wszystko boli należy ćwiczyć, czy czekać aż ustąpi? Nie mówię oczywiście o kontuzjach.
Czy można ćwiczyć? Nie tylko można ale i trzeba. Nie patrz na ból, rób swoje. Po jakimś czasie przestanie cię tak boleć po każdym treningu.
Chyba każdy nieco bardziej doświadczony ci powie że konbinowanie jest zle. Robisz plan jest ok, nieważne czy masz zakwasy,
DOMS==zakwasy
Tak piszą we wszystkich artykułach w sieci.
WIKIPEDIA
Ale widzę że @dwuwarstwowy: nie ma na myśli zakwasów tylko pieczenie mięśni podczas wysiłku. To zgadzam się z @HT-Ron:
@poobanter: DOMS to nie są zakwasy. To, że większość tak to nazywa, nie znaczy, że jest to prawda.
Z resztą, nawet pierwszy akapit na Wikipedii nie pozostawia cienia wątpliwości, przeczytałeś go w ogóle?
Przeczytałem. A ty?
"DOMS nazywany popularnie „zakwasami”"
Po pierwszym zdaniu używane jest zamiennie słowo zakwasy.
To, że jest nazywane popularnie zakwasami to nie znaczy, że jest zakwasami.
Tak samo jak nazywanie np karalucha "robakiem" nie czyni go robakiem, bo jest owadem, a to co innego.
Przeczytaj sobie
http://biegologia.pl/doms-bol-udajacy-zakwasy/
oraz
http://www.sfd.pl/%5BART%5D_Zakwasy_vs._DOMS_syndrom_op%C3%B3%C5%BAnionej_bolesno%C5%9Bci_mi%C4%99%C5%9Bni_-t728017.html
A tak poza tym, Wikipedia nie jest wyrocznią i nie wszystko co tam piszą jest zgodne z prawdą.
Dążyć nie nalezy, ale jesli masz wyczerpujacy trening, a na nastepny dzien nic nie czujesz to oznacza ze sie obijasz na silowni.
@poobanter:
No właśnie specjalnie dałem cudzysłów i napisałem, że chodzi o ból mięśni, bo wiem, że nie wynika on z zakwaszenia.
@loczyn: Wszystko zależy od stanu wytrenowania. Z początku DOMS'y są okrutne ale im dłużej ćwiczysz tym mniej je odczuwasz. Bez względu na to jak dobry trening miałeś.