Wpis z mikrobloga

Jaka nauka płynie ze spektakularnego sukcesu partii KORLOOsE?

Alternatywą dla skorumpowanej, zdegenerowanej klasy politycznej złodziei, postkomunistów i kłamców niszczących Polskę raczej nie będzie twór polityczny składający się poza wodzem z muszce:

-Z rudej karyny-domorosłej wokalistki o wątpliwym pojęciu na tematy polityczno-gospodarcze, która jednak usilnie próbowała pozować na osobę w głównym szeregu partii
-Sepleniącej dziewczyny, której cała kariera polityczna oparła się na wątpliwie błyskotliwej wypowiedzi w Młodzieży Kontra, drugiej obok rudej głównej działaczki partii, która nie mając nic do powiedzenia pchała się do czołówki...
-Z łysiejącego speca od trąbek, który będąc sekretarzem nie wypowiedział chyba nawet zdania złożonego, za to wybitnie zaprezentował się przerywając konferencję konkurencyjnej partii
-Z pół Syryjki nie mającej pojęcia o niczym poza złym Islamem, dośc emocjonalnym przedstawianiem problemu uchodźców i dobrymi chrześcijanami (ps zdelegalizować islam bo wolność), która postanowiła kandydować na fali swojej popularności zapominając, że polityka chyba jednak nie jest jej bajką
-Z narcystycznego specjalisty od spraw krakowskich, który poza błaznowaniem w mediach merytorycznie ukazał tylko swoją niedojrzałość w postaci np. wychodzenia ze studia czy atakowania przez 20 minut oponenta w merytorycznej dyskusji radiowej

No i na koniec

-Z dość wyrachowanego, jeszcze bardziej narcystycznego i wyjątkowo infantylnego w swojej internetowej działalności specjalistę od memów, śmiesznych filmików, populistycznych sloganów pod gusta walecznych młodych kucowych serc oraz atakowania wszystkich dookoła, co jak widać bardzo się opłaciło (.N 7%), który jednak zatracił się w tym przez pochlebstwa swoich miłośników i z jedynego głosu 'antysystemu' w sejmie stał się szukającym rozgłosu celebrytą, który tak bardzo uwierzył w siłę swojego jak widać bardzo słabego ruchu, że w ostatnich tygodniach kampanii atakował wszystkich oponentów z nadzieją, że to poskutkuje zaskarbieniem sobie rzeszy wyborców. No, nie bardzo.

Faktycznie, zdroworozsądkowa poważna alternatywa zbudowana przez specjalistów i kompetentnych ludzi, dlaczego nie oddać im władzy dx Zrozumcie, że na złość mamie nie warto odmrażać sobie uszów, zwłaszcza w tak desperacki sposób.

#neuropa #bekazprawakow #korwin #wybory #wipler #4kuce
KazachzAlmaty - Jaka nauka płynie ze spektakularnego sukcesu partii KORLOOsE?

Alte...

źródło: comment_7sLsQ1MdxM8sYltvDF1rjcPIrfcswKay.jpg

Pobierz
  • 31
@spatsi: On kocha KORWiNę, ma awatar w koronie. Gdyby jego stosunek nie był emocjonalny to po co by miał pisać o partii, która nie wchodzi do sejmu?
@Kazach_z_Almaty: W Korwinie zabrakło osób które wygladaja i zachowują się jak poważni ludzie. Może jeszcze przed rozpadem KNP takie osoby wokół Korwina były (chociaż na dalszym planie) ale potem działanosc skupiała sie wokół smieszkowania i dziecinnych a czasem wrecz prostackich zachowań.
Kuce powinny zrozumiec że statecznych ludzi ( a takich wokół idei wolnego rynku jest dużo) takie zachowanie odrzuca.
@Jah00: Hmm, pomyślmy. Może dlatego, że kwestia partii KORWiN przez ich nachalny spam na każdym kroku w internecie, a na wykopie zwłaszcza spowodowała, że chcąc nie chcąc każdy zaznajomił się z tym ugrupowaniem i chcąc nie chcąc podczas podawania wyników wyborów ciekawiło wielu, czy ta desperacka kampania opłaciła się chociaż trochę. Jak widać nie. Każda partia, jej sylwetka, profil i pozycja w słupkach wyborczych chyba ma prawo być oceniona przez każdego,
Gdyby jego stosunek nie był emocjonalny to po co by miał pisać o partii, która nie wchodzi do sejmu?


@Jah00: A kto na wypoku nie ma emocjonalnego stosunku do Krula? Portal od lat #!$%@? jest kucowizmami od samiutkiej góry po samiutki dół, więc siłą rzeczy Krul wrył się do wypokowej mitologii i stał się czymś, obok czego "rasowy" wypok obojętnie przejść nie może.

To tak jak ze szkolnymi cwaniaczkami - przez
@Kazach_z_Almaty: OK, ale to nie jest ocena, tylko danie upustu negatywnym emocjom. W tym wpisie nie ma nic merytorycznego. Czasami nikt nie jest winny, po prostu pech, taki los. Nie ma sensu się z tego powodu obrażać na cały świat, tylko wyciągnąć wnioski i walczyć dalej. Każdy ma wpływ tylko na siebie, a nie na innych. Więc zamiast obwiniać członków partii lepiej pomyśleć co ja mogłem/mogę zrobić lepiej. Bo od jęczenia
@Kazach_z_Almaty:
Powiedzmy jasno - problem o którym napisałeś nie dotyczy tylko Korwina.
Wszystkie małe ugrupowania z tych wyborów (poza PSLem rzecz jasna) powstały dopiero w tym roku, zatem nic dziwnego, że mają problem z kadrami.
Korwinowi część lepszych ludzi zabrał rozpad KNP, zatem dowalił na listy kogo miał pod ręką.
Kukiz - wiadomo - miał mało czasu na zbudowanie struktur, zatem brał kogo popadnie.
Ale nawet, wychwalana przez was jako "profesjonalna"
o.....y - @KazachzAlmaty: 
Powiedzmy jasno - problem o którym napisałeś nie dotyczy ...
@oficer-prowadzacy: Petru tak samo nie miał żadnych znanych ludzi ze sobą a jakoś wykręcił wynik. To pokazuje, że w wyborach trzeba się dostosowywać do głupiej masy i umieć kreować wrażenie. Dasz typów śmieszkujących i błaznujących - nie wygrasz. Dasz typów w garniakach, z poważnymi minami, którzy #!$%@?ą o swoim ekonomicznym wykształceniu - wyborcy to kupią.

Korwin nie potrafi tego zrozumieć, albo nie chce tego rozumieć. Może po prostu jego idealizm i
Czasami nikt nie jest winny, po prostu pech, taki los. Nie ma sensu się z tego powodu obrażać na cały świat, tylko wyciągnąć wnioski i walczyć dalej.


@Jah00: Ale tu nie jest winny los ani pech. 20 lat Korwin nie potrafi wejść do sejmu - tak jak napisałeś, czas wyciągnąć wnioski (które w dosadnych słowa, ale trafnie punktuje @Kazach_z_Almaty).

Jak Korwinowe kręgi nadal będą zwalały słaby wynik na pech/los/głupich wyborców
@rzep: Podstawowy problem to, nie Korwin tylko program. Z programem Korwina nawet Kaczyński by nie wszedł, bo ludzie chcą wynalazków typu płaca minimalna i 500zł na dziecko. Mają wpojone, że to jest dobre i tyle. Oczywiście można próbować ludzi oszukać, kręcić, nie mówić całej prawdy i wejść do sejmu, ale to działa na krótką metę. Za to Korwin wychował sobie 5% żelaznego elektoratu, który za 20-40 lat będzie zaczątkiem prawdziwych zmian.
@steve__mcqueen:
Też mam podobne wrażenie. Ale już nawet nie o śmieszkowanie tu chodzi - w wyborach trzeba grać kartą populistyczną, a Korwin zbyt dosadnie mówi to co myśli.
Dużo łatwiej wejść na karcie "pińćset zeta na dziecko" PiSu, "trzeba zniszczyć ten system" Kukiza czy "zlikwidujemy niepotrzebne przywileje" Petru.
A przecież Korwin też mógłby grać (bądź co bądź) populistycznym postulatem ze swojego programu, jakim jest likwidacja PITu i CITu.
Tyle że Korwin
Podstawowy problem to, nie Korwin tylko program. Z programem Korwina nawet Kaczyński by nie wszedł, bo ludzie chcą wynalazków typu płaca minimalna i 500zł na dziecko. Mają wpojone, że to jest dobre i tyle. Oczywiście można próbować ludzi oszukać, kręcić, nie mówić całej prawdy i wejść do sejmu, ale to działa na krótką metę. Za to Korwin wychował sobie 5% żelaznego elektoratu, który za 20-40 lat będzie zaczątkiem prawdziwych zmian.


@Jah00:
@rzep: Na liberalnych można co pokazało już PO, ale na radykalnych nie. Petru dostaje dokładnie tyle samo co kiedyś UW z takim samym programem i PO w początkach działalności. Z 10% niestety nic nie zrobi (co pokazał już Balcerowicz wiele lat temu) i jak będzie chciał zdobyć większe poparcie to będzie musiał pójść w socjal identycznie jak to zrobiło PO. "Gdyby wybory mogły coś zmienić już dawno zostałyby zakazane" - jak
W 2007 to już miało dużo mniej wspólnego z liberalizmem, może tyle że PIS to tak nazywał. Wiem, bo ja w 2001 popierałem PO, a w 2007 już Korwina, a poglądy mi się za bardzo nie zmieniły.

Radykalne programy (nie ważne jakie - czy socjalne czy liberalne) są z góry skazane na porażkę, bo radykałowie to mały procent społeczeństwa.


@rzep: Otóż to. Tyrania status quo.
@Jah00: Nie status quo.

Po prostu jak robisz coś dla wszystkich, to musisz uwzględnić także opinie tych, z którymi się nie zgadzasz i dopiero powoli zmieniać nastawienie.

Korwin ma ten problem, że wychodzi z tak radykalnym programem, że nawet znaczna część liberałów się z nim nie zgadza. Zamiast pomyśleć strategicznie i zrobić program bardziej przyswajalny i mniej radykalny, to nie, on będzie forsował swoje radykalne wizje.