Wpis z mikrobloga

@pszemek1337: Szczerze mówiąc to wyczuwam w tym większy potencjał niż Wataha. xd Wataha była lipna w każdym zakamarku ale dobrego kryminału nie da się ułożyć bez złożoności. Tu złożoność widać wszędzie, jakby Mikołaj jechał z dziurawym worem i sypał poszlaki dla detektywa. Takie proste seriale z motywami religijnymi w Polsce działają