Wpis z mikrobloga

@LubieRZca: @Aga_Be: @konefka:

Mam ten problem, że mam zdiagnozowane Drżenie Samoistne i przez to cały czas mimo 198 cm moja waga oscyluje gdzieś w okolicach 60 kg, ciągła praca mięśni przyśpiesza metabolizm. Przez lata walczyłem z tym i próbowałem przytyć, ale "efekt jojo" (lol) ciągle sprawiał, że wracałem do tej samej wagi ( najwięcej udało mi się przytyć do 75 kg). W skutek tego zacząłem nabierać coraz większej niechęci
@Grubas: mimo wszystko przejdź się do terapeuty, niechęć do jedzenia zawsze ma jakieś głębsze podłoże psychologiczne. A u dietetyka byłeś?
@Aga_Be: Nie, ale u psychologa byłem i w sumie trochę się zawiodłem, bo powiedział że się nie nadaję. Dopiero jak będę na samym dnie i będę próbował się od niego odbić to wtedy mam przyjść. Trochę mnie to zniechęciło do lekarzy teoretyków.
@Grubas: aaaaaa bo właśnie tak w naszym kraju lecz się ludzi :/ zachęcając do sfiksowania zupełnie zamiast postawić na profilaktykę. Poszukaj terapeuty, nie psychologa. Różnica polega na długości nauki i konieczności przejścia własnej psychoterapii.
@Aga_Be: Najgorzej, że długo szukałem i wiele osób mi polecało tego człowieka, że jest dobry i pomaga. odbijłem się jak głupi. Ciężko mi teraz będzie znaleźć kogoś nowego.
@Grubas: wierze, że Ci ciężko. Ale pomyśl ile czasu przed Tobą. Nie rozpamiętuj tekstu gościa, który daje sobie prawo do oceniania wagi Twojego problemu. Wierzę w Ciebie!