Wpis z mikrobloga

Wczoraj byliśmy na HugeThing w Starym Browarze, Słodownia #poznan. Huge Thing to nowy fundusz, który inwestuje w startupy. Niedawno wystartowali i robili nabór (nie my nie startowaliśmy ;().

W każdym razie z wydarzeń, które się prezentowały podobał nam się pomysł chorwackiej ekipy, która chce stworzyć platformę do zarabiania na #gry. Ich pomysł jest taki, że poprzez specjalną platformę możemy wybrać w co chcemy zagrać np. #lol #dota2 itp. System dopasowuje nam pozycję i drużynę (chyba, że mamy swoją) po czym dobiera nam inna drużynę, z którą się zakładamy, o wygraną. Wygrany zgarnia kasę. Trochę #hazard, ale IMO pomysł ma sporą szansę. Idzie też za tym duże ryzyko, bo w końcu nie wszędzie hazard jest legalny ( ͡° ͜ʖ ͡°), no i też większość grających to nieletni.
  • 15
@Citify: myślę, że u nas absolutnie się nie przyjmie: domorośli gracze nie będą chcieli bawić się we wpisowe ("lol, mam zapłacić połowę ceny gry na start? Iksde ściągnę za darmo z pajretbeja").
@Citify: póki co zrozumiałem to tak: są dwie drużyny, wygrana zgarnia gry. Oznacza to, że na każdą drużynę przypada koszt połowy gry (założyłem, że wpisowe). :)
każda drużyna wpłaca powiedzmy po 100zł, i grają. kto wygra zgarnia całość ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Techies: no właśnie - wpłacają. :D Żeby wystarczyło na określony cel (wygrana) to musza wpłacić 50% jej wartości (bo sama firma raczej do nagród dokładać się nie będzie :P ).
@rss: Chyba na prawdę nie ogarniasz :) Chodzi o platformę do zakładania się z innymi ekipami o pieniądze kto z was wygra mecz. Przecież jak idziesz do STS-a czy innego buka to też musisz ze swojej kieszeni zapłacić...
@duskhorizon: dobra, już rozumiem w czym rzecz.

do zarabiania na #gry.

Zrozumiałem tutaj, że gramy właśnie na gry (zarabiamy pieniądze na gry) - wybieramy określony tytuł, wpłacamy połowę wartości i walczymy o drugą połowę. :)
@rss: @duskhorizon: IMO, duży potencjał w tym. Bo już teraz w CSie ludzie stawiają XX eurasów na różne drużyny. Tutaj by się samemu grało, więc szczególnie gimnazja i podstawówki (najwięksi hejterzy w sumie), wyczaili by motyw do zarabiania dodatkowej kasy i by grali non stop.

Jak im się uda to będą niezłe kontrowersje pewnie.
@Citify: dla mnie CS:GO odpada ze względu na łatwość w hackowaniu - opłaca się nawet stracić konto w rezultacie jak zarobek jest spory - a przecież nikt Cię nie będzie ścigał później, żebyś oddał kasę jak dostaniesz bana za kilka(naście) dni :) Firma musiała by zapewnić ze swojej strony usługę 'sprawdzania' meczów pod tym kątem przed wypłacaniem gotówki.
@duskhorizon: Z tego co ich inwestorzy pytali, to mogą mieć np. problemy z osobami, które są pro, a założą konta specjalnie, żeby grać kontra słabym, ale na to jest pełno rozwiązań.