[tellet]

Kto nie bawił się żurawiem w Doom 3 niech pierwszy


Gra ma 11 lat (tak tak proszę państwa, to 2004 był 11 lat temu, a nie 199x!), a chyba nigdzie nie widziałem lepszych interfejsów. Nawet w najnowszych grach często mamy tak, że jakiś panel ogranicza się do wielkiego czerwonego knefla, czy rozmazanego "PUSZ MI". W Doomie natomiast każdy taki panel to prawie pełnoprawne GUI - ma swoje linie tekstu, które można zmieniać, klikalne przyciski i dokładny kursor. Która strzelanka czy nawet jakiś nie-informatyczny RPG ma taki szczegółowy interfejs?

Pamiętam jak grałem za guwniaka pierwszy raz- pełny dubbing (moim zdaniem, lepszy niż oryginał), wszystkie guziki przetłumaczone, super grafika z pełnym dynamicznym oświetleniem, no normalnie magia. Potem przez dwie noce zestrachany kładłem się spać, taki był realizm, a do tej pory miło jest przechadzać się po ogromnej marsjańskiej korporacji Union Aerospace, po mapach, na których nie czuć jest (aż tak), że to są zamknięte korytarze, tylko że na serio przemierzamy długie sektory w dużym systemie bazy.

I tak wspominając, to trochę się obawiam, że #doom4 będzie tylko kolejnym klonem QuakeLive, tyle że z mapbuilderem i trochę innymi przeciwnikami...

#zachwyt #nostalgia #gry #doom3 #pcmasterrace no i chyba obecne #gimbynieznajo

[d3v]

@Votlipak: heh wow szacun, ciężko gry na x dostac niektóre ;) Warto spróbować KOTORa bo ja nie lubiłem kiedyś star warsów i dzięki tej grze bo mój kumpel się maksymalnie nią jarał, przekonałem się do niej i całego uniwersum ;) Gra jako RPG jest naprawdę wybitna i epicka. Jedyny RPG taki sci-fi który mnie wciągnął, nawet od Mass Effecta się odbiłem, wolę zdecydowanie Wiedzminy, Dragon Age i Skyrimy ;)