Wpis z mikrobloga

raczej niewysoki


@fir3fly: czy ja wiem? wyższy niż u ludzi :P

a już całkiem serio - myślę, że nawet jeśli skupimy się na tych ludziach, którzy już idą do weterynarza to jednak % eutanazji jest taki, jakiego nie idzie zaakceptować przy leczeniu ludzi - bo dochodzi do eutanazji z powodów ekonomicznych, a nie dlatego, że nie ma możliwości wyleczenia pacjenta

kolejna rzecz, że weterynaria jest mocno zacofana vs. medycyna - weterynarze
@Jason_L_McCabe: i całe szczęście że jest legalna eutanazja. Przynajmniej nie musiałem patrzeć jak mój pies cierpiał, za to widziałem jak dwóch dziadków cierpiało.

@erbo: to jest norma że starszych ludzi mają w dupie. emeryt ~70 lat, termin za 5 lat na coś tam bo może mu sie uda zemrzeć i nie będą musieli go operować. :v
: i całe szczęście że jest legalna eutanazja


@RPG-7: nawet tego nie kwestionuje - też jestem zwolennikiem eutanazji... IMO w przypadku zwierząt nie widzę żadnej innej opcji w wielu wypadkach.
@MoneyPL:
1. Wspomniana wcześniej eutanazja.
2. Wiele zwierząt domowych nie podlega żadnej opiece medycznej oraz żadnym badaniom profilaktycznym - przez co umierają na choroby, które można wyleczyć lub żyją wiele lat w cierpieniu.
3. Wiele procedur medycznych nie jest w Polsce prowadzonych ze względu na niewielką opłacalność. To ponownie powoduje wiele możliwego do uniknięcia cierpienia.
4. Część pomocy na bardzo niskim poziomie (aby obniżyć koszty).
5. Dobra pomoc jest droga, podobna