Aktywne Wpisy
karetpoker +12
#ukraina #rosja #wojna
Wam jest do śmiechu, że Ukraińcy wjechali w Rosję, ale mnie nie do końca. Doktryna jądrowa Rosji stanowi, że w przypadku zagrożonej integralności terytorialnej Federacyji Rosyjskiej, ta może użyć broni atomowej. A Ukraina właśnie to robi. Po #!$%@? tak igrać? Co ten rajd daje? Na moje to przekraczanie pewnych czerwonych linii.
Wam jest do śmiechu, że Ukraińcy wjechali w Rosję, ale mnie nie do końca. Doktryna jądrowa Rosji stanowi, że w przypadku zagrożonej integralności terytorialnej Federacyji Rosyjskiej, ta może użyć broni atomowej. A Ukraina właśnie to robi. Po #!$%@? tak igrać? Co ten rajd daje? Na moje to przekraczanie pewnych czerwonych linii.
Gours +28
Ci, którzy mają problem z tym, że nie kibicuję pato-Julce z Konfederosji. To nie tak, że polityka jest tak ważna, ale trzeba postawić pewne granice.
Fakty są następujące: ona nie tylko popiera, ale i startowała w wyborach z list Konfederacji. To znaczy, że utożsamia się z ich poglądami. A są to poglądy prorosyjskie, antyukraińskie i antyzachodnie. To jest skandal, że mając wojnę za granicą mamy olimpijkę, która otwarcie wręcz wyraża takie poglądy.
Agnieszka Radwańska była twardo za PiS (którego nie cierpię), a nie widziałem jakoś problemu, by jej kibicować. No ale właśnie - trzeba stawiać jasne bariery.
Tak
Fakty są następujące: ona nie tylko popiera, ale i startowała w wyborach z list Konfederacji. To znaczy, że utożsamia się z ich poglądami. A są to poglądy prorosyjskie, antyukraińskie i antyzachodnie. To jest skandal, że mając wojnę za granicą mamy olimpijkę, która otwarcie wręcz wyraża takie poglądy.
Agnieszka Radwańska była twardo za PiS (którego nie cierpię), a nie widziałem jakoś problemu, by jej kibicować. No ale właśnie - trzeba stawiać jasne bariery.
Tak
Dla przypomnienia - w starej trylogii już w V epizodzie ważną rolę odegrał Lando Calrissian który był grany przez czarnoskórego aktora - I powiedzcie mi że Lando nie był świetną postacią a V epizod najlepszym ze wszystkich?
W nowej trylogii mieliśmy Mace'a Windu granego przez Samuela L. Jacksona. Też czarnoskórego. Ale niech mi ktoś powie że SLJ przeszkadza mu w jakimkolwiek filmie bo jest czarny to wybuchne śmiechem. Świetny aktor.
A Pana ze zdjęcia znacie? Nie? Ten sympatyczny aktor to James Earl Jones który jest głosem Dartha Vadera.
Aha i nie mówcie że "kolor skóry mi nie przeszkadza tylko ten czarny to słaby aktor" bo 90% z was nie widziała Johna Boyegi w żadnym filmie.
O tym jak fantastyczna w roli Lei była Carrie Fisher nawet nie wspominam.
Jesteście rasistami i mizoginami.
#starwars #bekazpodludzi #takaprawda
P.S. Widziałem Boyegę w "Attack the Block".
A tak poza tym Star Wars to podrzędna seria i nic nie wskazuje, że ta część będzie lepsza.
Może właśnie dlatego?
Dla wielu SW jest świętsze niż matka (do teraz mają bóldupy o 1-3), więc nie dziw się, że NONAME budzi taki opór.
Pierwszy trailer, pierwsze sekundy to był VO nad pustynią i surprise spocony NONAME. W połączeniu z decyzją Lucasa o "anulowaniu" EU, aby "nie powstrzymywac kreatywnosci scenarzystów" mamy mokry sen hejterów, którzy już
@Vontariel: A kim był Mark Hamill i Harrison Ford przed A New Hope?
@HpALc_9000: wolę jego niż murzyna. Adam to marka sama w sobie, choć kiczowata to jednak zawsze coś.
@Gert: Aha, czyli jak mi się jakiś biały aktor nie podoba, to też jestem mizoginem?
Ogarnij się człowieku.
@Gert: jestem.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Po pierwsze: Carrie Fisher czy Mark Hamill to rowniez były no-name'y.
Po drugie: SW nir należy już do Lucasa i to nie on zdecydował o anulowanie EU. A zdania co do tej decyzji są podzielone.
Po trzecie: raczej nie widać opinii negatywnych o filmie. Owszem, każdy się obawia, ale wszyscy są pełni nowej nadziei na nową trylogię.
Sam bredzisz :)
Wzięcie noname do (wtedy) noname filmu jakim było SW jest nieporównywalne do wzięcia noname do serii która rokrocznie kręci więcej kasy niż niejeden kraj. Sukces/porażka tej roli będzie miała wpływ na ten biznes.
Trudno mieć opinie o filmie który jeszcze nie wyszedł/którego się nie oglądało.
A swoją drogą wiele osób obawia się powtórki z SW1, wiec nie "wszyscy" są pełni tej nowej nadziei. Sporo wieszczy zemstę shitu