Wpis z mikrobloga

Wysł#!$%@? telefonicznych gorzkich żali kumpla (2/10) od ponad godziny, że nikogo nie może znaleźć, jest wiecznie sam, każda kobieta go olewa, chciałby wreszcie założyć rodzinę i nagle olśnienie! Przecież niedawno słyszałaś to samo od koleżanki. Wszystko się zgadza. Ona mocne 5/10 szuka dobrego chłopaka. Może się uda.

- Stary, wiem! Umówię Cię z Natalią.
- Którą Natalią?
- No moją.
- Błagam Cię, przestań. Przecież ona jest brzydka.


W dodatku zakończył rozmowę: 'Zupełnie nie rozumiem czemu nie mogę nikogo znaleźć.'


#logikaniebieskichpaskow
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Na gwiazdkę kupię mu lustro.

jest wybredny i spoko, ale trucie czemu 9/10 go nie chcą i marudzenie, że kobiety zabytnio przywiązują uwagę do wyglądu, a później takie teksty... Poważnie? Przecież to czysta hipokryzja.


@janczewska: nie rozumiem ani Twojego zdziwienia, ani powodu dlaczego nie odpisałaś @erysipelothrix na legitymacyjne pytanie...

Popełniasz duży błąd zakładając, że wyczucie estetyki u ludzi oraz ich oczekiwania względem partnerów muszą być uzależnione od ich własnej atrakcyjności. Wcale nie muszą; tak działa natura... myślę, że powinnaś zdawać sobie z tego sprawę... a jeśli nie, to wystarczy jeden rzut oka na smutne żaby wrzucające dzień w dzień dziesiątki obrazków pod tagami #ladnapani #oczyboners itd (
D.....k - > Na gwiazdkę kupię mu lustro.
 jest wybredny i spoko, ale trucie czemu 9/1...

źródło: comment_3VuXN9apCXRKe78BDwBhQYuXk4xc2dK5.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@janczewska: Hipokryzja... pewnie trochę i tak ale ja tu prędzej widzę bezsilność i po prostu złość na świat gościa. W pewnym momencie jest przesycenie tego wszystkiego w człowieku. Taka rozkmina w głowie - dlaczego inni mogą być szczęśliwi a ja nie. Szczególnie jeżeli sprawa dotyczy wyglądu czyli tak naprawdę czegoś na co większego wpływu nie mamy. Gość odreagował to w rozmowie z Tobą, ja w takich momentach chodzę się wyżyć
  • Odpowiedz
@janczewska: Twój kumpel musi być niezłym nieudacznikiem i nawet nie chodzi o to, że nie chciał się umówić z Twoją koleżanką, ale o to, że potrafi przez godzinę żalić się jaki jest nieszczęśliwy.
  • Odpowiedz
  • 20
@DuzyZlyWilk: oczywiście, że masz rację, ale z drugiej strony należy sobie zdawać sprawę z własnych ograniczeń. Nie tylko w związkach, ale też w życiu.

Jak najbardziej nie neguję gustu, ani poczucia estetyki neguję brak samokrytyki.

Jezeli startujesz do ligi wyżej zwyczajnie nie powinieneś się dziwić, że masz problemy ze znalezieniem partnerki. Jest to wykonalne, ale bardzo trudne, dokładnie ze względu na fakt, że wszyscy pragną piękna. Problem dotyczący tego konkretnego znajomego jest więc rozwiązany - nie dostarcza on otoczeniu wystarczającej 'ilosci' piękna, aby móc zaspokoić swoje potrzeby na poziomie, którego
  • Odpowiedz
@erysipelothrix: może, ale nie po tyradzie na temat zbytniego przywiązywania wagi do wyglądu mężczyzn przez kobiety. Z jednej strony jego wnętrze ma się liczyć najbardziej, z drugiej nie ma zamiaru poznać czyjegoś.
  • Odpowiedz
@janczewska: a ja moze skomentuje cos innego:
wykrylem w tobie ambitnego, usilnie probujacego absolwenta uczelni po kierunku humanistycznym. lubie wykrywac takie perelki. oto checklista:
[x] - konto na kazdym spolecznosciowym serwisie - linkedin, goldenline, twitter, tumblr, wypok, etc
[x] - wszedzie swoja morda z smieszkowa mina jako avatar
[x] - nazwisko jako avatar
[x] -
  • Odpowiedz
@Norwag93: Uwielbiam mylenie ludzi niezadbanych z ludźmi brzydkimi. Tak, fakt, że 95% populacji nie jest poniżej przeciętności jak się ich dobrze ubierze i wyśle do fryzjera. Jednak jest ta mała grupa ludzi gdzie po tych wszystkich zabiegach dalej max to 3/10.

Zresztą, po prostu trzeba się z niektórymi rzeczami w życiu pogodzić. Tak jak ktoś z 1,50m wzrostu nie zostanie koszykarzem NBA tak brzydcy (poza nielicznymi wyjątkami) ludzie nie będą
  • Odpowiedz
@Norwag93: 2. Próbowałam. Nie chce się zmieniać. Odpuściłam. Nie będę go na siłę uszczęśliwiać. Taki typ co 'poszukuje pełnej akceptacji prawdziwego siebie'

1. Taki 'tatusiowaty' łysiejący niski (162 cm) bardzo uprzejmy człowieczek z brzuszkiem piwnym i odstającymi uszami. W kobietach zwyczajnie cześciej wywołuje odruchy macierzyński. Chęć nakarmienia i wygrzebania go z życia.
  • Odpowiedz
@rskk: To gdzie są ci wszyscy brzydcy ludzie? Bo ja serio nie widuje facetów którzy są beznadziejnie brzydcy z twarzy a o to w tym chodzi. Większość to po prostu ludzie bez fryzury, niezadbani i źle ubrani bo albo nie mają gustu albo kasy. Niscy znajdą sobie niskie dziewczyny, a one są często ładne (przynajmniej mi się podobają ())
  • Odpowiedz
@janczewska: No to na własne życzenie jest jaki jest. Wzrostu nie nadrobi, ale 162 w Polsce to nie jest znowu jakiś karzeł. Podejrzewam że sporo da się z niego wyciągnąć. Swoją drogą nigdy nie zrozumiem jak można "akceptować siebie" jeśli coś w nas przeszkadza w szczęściu, zwłaszcza jeśli chodzi o coś tak banalnego jak wygląd.

Szczerze mówiąc to nie wiem jak próbowałaś go przekonać, ale jak byś była tak szczera
  • Odpowiedz