Wpis z mikrobloga

@Prorider: Podobnie jeśli chodzi o Pastucha B6... za 25k to może dostaniesz jakiegoś mega pustaka, z wadliwym (pekajace głowice) 2.0 TDI z poczatkowych lat produkcji.

Ja osobiście uważam, że lepiej jest kupić jakiś model powiedzmy starszy (generacja czy coś) , ale za to bogato wyposażony, w bardzo dobrym stanie i dobrym motorem :-)

Ale to już zależy od upodobań, czy ma lepiej wyglądać i gorzej jechać czy odwrotnie...
@Prorider: myśle że Superb był by dobry te roczniki są dość solidne, i zazwyczaj dobrze wyposażone, części nie za drogie, jednak największy minus to znaczek na kierownicy. Bardzo podobają mi się te samochody dopóki nie usiądę w nim i nie zobaczę kierownicy.
a BMW bym odpuścił z tym budżetem, to jednak droższy samochód
@golden87: jezdzilen kilka razy z Elblaga do Opola paskiem b6. Kiedy byl nowy cyba w 2007r mimo ze jestem zwolennukiem aut benzynowych v6 to uwazam ze ten pasek bardzo fajnie sobie radzil na polskich drogach lokalnych. Palil ok6 litrow jednak trzeba bylo robic dolewki oleju.W polrocznym aucie?! Nie wiem czy kazdy egzemplarz tak ma czy tamten byl jakos felerny. Wracajac do watku. Nie uwazam ze 105km w pasku to za malo.