Aktywne Wpisy
czerwonykomuch +143
35 lat kapitalistycznej propagandy tak bardzo poryło mózgi pracowników, że chcą oni - z własnej woli - spędzać w pracy więcej czasu za to samo wynagrodzenie.
Tak, dobrze czytasz. 23,9% obywateli jest zdecydowanie przeciwna skróceniu tygodnia pracy do 4 dni przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia. 15% raczej przeciwna. Wśród trzydziestolatków, którzy powinni już przecież coś tam ogarniać i nie nabierać się tak łatwo na kapitalistyczne brednie, 52% woli pracować dłużej za to
Tak, dobrze czytasz. 23,9% obywateli jest zdecydowanie przeciwna skróceniu tygodnia pracy do 4 dni przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia. 15% raczej przeciwna. Wśród trzydziestolatków, którzy powinni już przecież coś tam ogarniać i nie nabierać się tak łatwo na kapitalistyczne brednie, 52% woli pracować dłużej za to
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
prowadzę niewielki sklep internetowy, sam robię do niego zdjęcia i właśnie o te zdjęcia się rozchodzi. Moja konkurencja "pożyczyła" sobie zdjęcia z mojego sklepu i dodała do swoich aukcji allegro. Zdjęcia nadal są na moim serwerze, także mogę je podmienić. I tu właśnie pojawia się pytanie na co? Myślałem już o zwykłej informacji o kradzieży zdjęć, albo gejowskim porno. To jednak zbyt mało kreatywne, może Wy wymyślicie coś lepszego? #januszebiznesu #allegro
Czemu nieświadomi klienci mają być główną ofiarą?
Zrobienie sobie reklamy to IMO najlepszy pomysł.
Napisz ze likwidujemy to konto, proszę zamawiać poprzez i link do swojego konta
@Rouden: Do tego lekką notatkę na zdjęciu od sprzedawcy w stylu "Nie może trafić do klientów"
Ewentualnie tekst w stylu "Będę głosował na Korwina/Stonogę"
1. Ośmieszyć go w oczach zainteresowanych jego ofertą, pozbawiając go zysku? Po prostu napisz na każdym zdjęciu, że jest kradzione.
2. Wygenerować u niego straty lub lawinę negatywów? Dopisz na zdjęciach, jak kilka osób wyżej sugeruje, jakąś bardzo atrakcyjną dla klientów ofertę promocyjną. Druga sztuka gratis, wysyłka gratis, gwarancja zadowolenia lub inne podobne. Nie pisz