no hej. chciałam się z Wami podzielić tym co usłyszałam dziś od koleżanki, która pracuje w kiosku.
siedziala sobie spokojnie, z tylu miala drzwi, byly uchylone... i nagle wpada jakas babka i mówi: 'ja sobie tu tylko podpaske zmienie' ᶘᵒᴥᵒᶅ koleżanka w szoku. pół metra od niej babka zmieniała sobie podpaske po czym wyszla bez słowa.
@kaeres: Stoimy sobie kiedyś za gówniaka na miejscówce gdzie palilismy zawsze ognisko. To łąki były, a ta miejscówka, była z jednej strony odgrodzona murem, a z drugiej krzaczorami i rzeczką, a raczej rowem melioracyjnym. No i tak stoimy, a tam nagle wpada po drugiej stronie łąki rózowy paskin, sciąga spodnie, majtki i zaczyna zmieniać podpaskę. Wszystko na oczach siedmiorga gówniaków, które stały i patrzyły się na to jak zaczarowani. W połowie
siedziala sobie spokojnie, z tylu miala drzwi, byly uchylone... i nagle wpada jakas babka i mówi: 'ja sobie tu tylko podpaske zmienie' ᶘᵒᴥᵒᶅ koleżanka w szoku. pół metra od niej babka zmieniała sobie podpaske po czym wyszla bez słowa.
#coolstory #truestory #logikarozowychpaskow #nocnazmiana
No i tak stoimy, a tam nagle wpada po drugiej stronie łąki rózowy paskin, sciąga spodnie, majtki i zaczyna zmieniać podpaskę. Wszystko na oczach siedmiorga gówniaków, które stały i patrzyły się na to jak zaczarowani.
W połowie
Komentarz usunięty przez autora