Wpis z mikrobloga

Trochę samozaoranie :|

Państwa samorząd dużo mówi o tym, że stawki za urzędówki są zbyt niskie. Mimo to jest wielu adwokatów, którzy podejmują się tego typu spraw.

To jednak wcale nie oznacza, że stawki za sprawy z urzędu są adekwatne do wkładu pracy i wystarczające. Konkurencja na rynku jest na tyle duża, że adwokaci są w stanie świadczyć usługi nawet za bardzo niskie stawki. Wolą pracować za bardzo małe wynagrodzenie niż nie robić nic. Jest to efekt m.in. bardzo szerokiego dostępu do zawodów prawniczych. Rynek nie jest w stanie wchłonąć tylu prawników.


http://www4.rp.pl/Adwokaci/310069815-Poza-stolica-wiecej-chetnych-do-urzedowek.html

#neuropa #prawo #prawnictwo #wolnyrynek
i jak zwykle przestroga dla #studbaza und #licbaza

  • 20
  • Odpowiedz
@Dutch: Paradoksalnie to często młodzi w dużych miastach liczą na urzędówki. Pośród znajomych w zawodzie najlepiej wychodzą Ci, którzy zdecydowali się na otwarcie kancelarii w "pipidówie" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Dutch: Nie wiem coś za dziadowski wydział kończył, jednak pod togę senatorską zawsze dobry garnitur szyty na miarę. W Vistuli to możesz sobie na piwo w plener skoczyć, tfu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@fierce: może tam będę 18.11, możemy się ustawić na wyjaśnienie sporu w doktrynie przy kuflu ;)
PS: nie ma cfaniaka nad warszawiaka!
  • Odpowiedz
@Dutch: Jeżeli tylko nic mi nie wypadnie to bardzo chętnie. Jakoś w pobliżu tego terminu będziemy w kontakcie. Czas iść spać. Dobranoc! :)
  • Odpowiedz
@fierce: Najlepiej wychodzą ci, którzy zdecydowali się uciec z zawodu. Zajmuję się głównie windykacją a do tego nie potrzebuję tworzyć kosztów związanych z prowadzeniem kancelarii, urzędówkami, traceniem czasu na rozprawy itd. Na wspólnym piwie większość znajomych adwokatów i radców żali się, że ledwo wyrabiają z kosztami.

Profesjonalnych pełnomocników może nie jest znowu za dużo. To klientów jest za mało. Tak jak pisałem w innym znalezisku - statystyczny Polak skorzysta z
  • Odpowiedz
  • 1
@kosi_mazaki:
Profesjonalnych pełnomocników może nie jest znowu za dużo. To klientów jest za mało. Tak jak pisałem w innym znalezisku - statystyczny Polak skorzysta z usług profesjonalnego pełnomocnika, jak już wszystko #!$%@? i na dodatek pochwali się tym na swoim blogu.

Święte słowa, przyjście do prawnika ze słowami "Panie ratuj ola boga" gdy stan sprawy jest agonalny...
  • Odpowiedz
@fierce: Moimi "klasycznymi" klientami są Janusze_Biznesu, których spotkało niebywałe szczęście. Ktoś zaoferował im biznes pt: "załóż firmę, kup towar od wskazanej przez nas firmy, dolicz sobie kilka złotych, i sprzedaj firmie, którą ci wskażemy". Przychodzą już z decyzją o zabezpieczeniu przyszłej należności podatkowej i płaczą, że nie mają z czego zapłacić leasingu za swoje pięć luksusowych samochodów. Firma z obrotami po kilkadziesiąt lub kilkaset milionów a delikwent ma kłopot z
  • Odpowiedz