[Baczy]

Czy tylko mnie irytuje i odpycha od #rozowypasek jeśli non stop przeklina i jest bardzo wulgarna ?

#logikarozowychpaskow

[Asterling]

@Baczy: Nie tylko ciebie. Też mi się to nie podoba.

[F0XY]

@Baczy: Nie. Coś takiego, to jest #patologiazewsi. Przeklinać można tylko w gronie tej samej płci.

[R.....i]

@Baczy: ostatnio w Mcdonaldzie miałam okazje słuchać dziewczyn, które używały #!$%@? jako przecinka. Masakra jakaś. Ja staram się hamować chociaż czasami mi się coś wymsknie :l

[ImperiumCienia]

@Baczy: Jeśli jest ładna i mądra a ma taki nawyk to się obejdzie, ale jeżeli jest pusta i brzydka, to odpycha wiadomo ( ͡º ͜ʖ͡º)

[mat1989]

@Baczy: nie wiem, ale ja spotykałem się z taką, co krzyczała na ptaki, żeby się na nią ciągle nie gapiły

[Baczy]

@ImperiumCienia: i w towarzystwie w momencie kiedy zajmie glos wszyscy ją odpowiednio ocenia.

[innigri]

@Baczy: Kuwa, jak cholera!

[scharlottka]

@mat1989: fear of the duuuuck, fear of the duuuuuuuuck

[BogataAgata]

@Baczy: whui

[HetmanPolnyKoronny]

@Baczy: nie i pewnie z niekarynami w drugą stronę jest podobnie.

[M.....e]

@Baczy: Zależy co ma pod kopułą i w jakich sytuacjach używa wulgaryzmów.
Jeśli jest mentalną lub tru Karyną - dziękuję.

[SuchyBatman]

Czy tylko mnie irytuje i odpycha od #rozowypasek jeśli non stop przeklina i jest bardzo wulgarna ?

@Baczy: Pewnie mają w dupie co o nich myślisz i czy cię coś odpycha od nich czy nie.

[toniemaznaczenia]

@Baczy: co do przeklinającej kobiety to jest pewna granica, wiadomo bez przekleństw nawet najbardziej kulturalna osoba nie wytrzyma... Ale jeśli robi to non stop, zastępując przecinki #!$%@? to jest nie do przyjęcia (przyznam szczerze, że nie ogarniam nawet jeśli facet się tak wypowiada, chociaż to o wiele częściej spotykane więc już się oswoiłem).
Tak samo odpycha mnie nałogowe palenie fajek u kobiet...

[sugas]

@Baczy: mnie nawet odpycha. Niestety czasem mi się włączy taki tryb przeklinania i strasznie bluzgam, potem się pilnuje i staram się być grzeczną panienką ;p

[p.....r]

@Baczy: mnie też to odpycha. Ostatnio jade pociągiem. Siedzie jakaś panienka, całkiem niebrzydka, takie 7/10, parę słów zamieniłem. Wyjeła kanapke, zjadła i bum. " wiesz gdzie tu mozna skorzystac z kibla bo #!$%@? byłsm i nie moglam wejsc bo ci debile pozamykali bla bla bla". Powiedziałem, że w każdym wagonie są 2 toalety i niech próbuje, choc teraz sie nie uda pewnie bo stoimy na dworcu więc zamykają. Poszłą i tak,