Aktywne Wpisy
ONVIF +372
Jakiś czas temu jadąc samochodem prawie rozjechałem kociaka który o 4:00 był na środku ulicy. Mokry, ubłocony i wychudzony. Mimo, ze nigdy jakoś za kotami nie przepadałem to wziąłem go do domu, żona go ogarnęła, zawiozła do weterynarza i daliśmy info po znajomych, że mamy kotka do oddania. Jakoś tak się złożyło, że akurat nikt nie chciał, do schroniska też jakoś nastroju nie było żeby go oddać.
Tak dorobiłem się kota.
I
Tak dorobiłem się kota.
I
notoelo +74
"Paanie, a może mi pan dać skończyć?"
#neuropa #4konserwy #swetru #kukiz #nowoczesnapl #petru #bekazkukiza
To raczej autooranie się przez tego przygłupa.
Pytanie pytaniem, ponoć nie ma głupich, ale żenadłem z demagogii:
"a może by tak zamiast kupować billboard dać to polskiej rodzinie?!"
Nie zgodzę się cumplu, polityk w odpowiedni sposób (słowo klucz odpowiedni) przyznający się do błędu może nawet zyskać sympatię wyborców i punkty sondażowe - jak choćby Clinton. Albo leszke - przyznał się, że podpisywał, a ile plusów zgarnia ;)
Jutro kartkówka z majzy, nie siedź na mirkoblogu.
Paanie, ja pana nie obrażałem! Lewaq.
- skłamał że nie namawiał na kretyty frankowe - a namawiał
- skłamał z microfinansowaniem, bo miał kasę i plakaty zanim uruchomili ten crowdfunding, bo po prostu sprzedał miejsca na jedynkach za 30k PLN
Sorry ale skoro kłamstwa to zaoranie... to każdy potrafi tak orać xD
oj @Dutch przyznaj się że Ci nie siadło
każdy popełnia błędy czyz nie? chyba się z tym zgadzasz?
W tym sęk, też mi się tak wydawało, a tu dał radę. To nie była konwencja NPLu ze znajomymi twarzami, tylko obca miejscówka, za plecami tłum skandujący "Petru w---------ć" (czy jak to szło), a z przodu napalony kukizowiec walący we frankowy bęben. Nawet jeśli to wyuczone i nieautentyczne, to i tak props ;)