[hrumque]

Tak wygląda (po zdemontowaniu plastikowej pokrywki) samochodowa podstawa magnetyczna do anteny CB po dwóch latach na aucie, bez zdejmowania...
Oraz przewód koncentryczny - rezystancja ekranu (oplotu) wyszła mi ~80ohm (przy prądzie stałym). Po przecięciu - druciki ekranu w palcach się rozpadają, od gniazda PL - po prostu odpadły razem z przerdzewiałym kawałkiem podkładki (te 80ohm to było przewodzenie wyłącznie przez rdzę i śniedź)

(tak się zastanawiałem, czemu coraz to gorzej słychać, a ostatnio umilkło całkiem, poza szumami i zakłóceniami z instalacji samochodowej)


#cb #cbradio #motoryzacja #elektronika #sekcjazwlok

[totalski]

@hrumque: model? marka? cena?

[dktr]

@hrumque: To jest imitacja anteny. Nigdy bym sobie czegoś takiego na dach nie posadził, tylko solidnie przykręcane/wiercone w dach anteny ;)

[ksiak]

@totalski: tak chyba każda podstawka magnetyczna będzie wyglądała :)

[hrumque]

model? marka? cena?

@totalski: Dostałem ją razem/w komplecie z którąś z moich anten Sirio, podejrzewam że jakiś chińczyk noname. Ale charakterystyczne że jest przykręcana góra na 3 wkręty, a nie 4 jak wszystkie inne dostępne obecnie chińczyki (blow itp), więc ciężko powiedzieć czy to nie jest nawet "oryginał"...

[totalski]

@hrumque: pytam, bo sam mam "magnesa" Sirio ML 145 nie wiadomo po kim i iloletnią i tak się zastanawiam, czy i mi taka awaria nie grozi.

[hrumque]

To jest imitacja anteny. Nigdy bym sobie czegoś takiego na dach nie posadził, tylko solidnie przykręcane/wiercone w dach anteny ;)

@dktr: Raczej "imitacja mocowania anteny".
Teoretycznie.
Gdy (jeśli) metalowa folia pod magnesem jest PRAWIDŁOWO podłączona do ekranu/masy, to przy tych 12-14cm średnicy podstawy i niewielkiej grubości lakieru na normalnym aucie - będzie to na tyle dużej pojemności kondensator, że dla w.cz. praktycznie zwarcie, więc przeciwwaga może być ok.

Zawsze lepsza prawdziwa

[hrumque]

ak się zastanawiam, czy i mi taka awaria nie grozi.

@totalski: rozbierz to się dowiesz ;) (ale pewnie już nie będzie czego składać) Póki działa to jest ok, nie wnikać, gorzej jak u mnie - że po prostu przerdzewiało na wylot i się rozpadło.

Ja to wyrzucę - bo co z tego że plastik ok, że magnes ok, jak "dzwon" stalowy na magnesie przerdzewiały na amen, przewód zjedzony bo wilgoć weszła