Wpis z mikrobloga

Pytał się o takie miejsce, to mu powiedziałem. Gdyby pytał się o skupisko pubów i kameralnych koncertów to bym polecił nasyp ^^
@gwyddbwyll: Nie byłem tam 3 lata chyba już ;)
Za dużo luda - jak masz obok siebie chyba nawet kilkanaście? (Pod 10 to spokojnie) klubów, pubów, imprezowni i mini dyskotek, to generalnie mieszanka ludu robi się dość gęsta, co przekłada się też na atmosferę ;) Ja się zraziłem w któreś tam wakacje, jak się wioski podwrocławskie zjeżdzały. Siedzimy sobie na murku przed pasażem, a obok nas ktoś #!$%@? typa i zaczyna
@gwyddbwyll: przeciez caly rynek i poboczne uliczki to przyczulek barow pubow i imprezowni wszelakich. Pasaz niepolda od czasow jak jeszcze tam bulldog dzialal, to mocno niepolecana miejscowka. Zastanow sie po co jest krata przy wejsciu na teren pasazu i ochroniarze ktorzy patrza kto wchodzi, w teorii na publiczny teren. O ile kiedys jeszcze tam byly wyjatki jesli chodzi o sensownosc knajp, obecnie jest tragedia.
Chcesz do bialego rana idz do przedwojennej,