Wpis z mikrobloga

@ryhu: O to, o to! To jest #!$%@? smutne. Generalnie jaram sie japonia, bylem tam, zdarzylo mi sie obejrzec nawet pare filmow anime (nie seriali dla mangozjebow), ale kazdy jak tylko dowiaduje sie ze interesuje sie tematem, mysli ze ogladam chinskie bajki i wklejam w internecie wlasnie tego typu obrazki oraz ze spuszczam sie do narysowanych 12-latek z wielkimi cycami :(
  • Odpowiedz
@ryhu: z drugiej strony niby oglądam czy czytam japońszczyznę ale nadal uważam, że tak właśnie wygląda ten fandom, przeważnie zjeby, ksenofobiczne i wyalienowane. .
  • Odpowiedz
@pandapl: bo tak jest na każdym możliwym konwencie. Ślinienie się do jakiegokolwiek azjaty tylko dlatego, że taki jest, dorabianie sobie kocich uszek i robienie się trochę dziwką na pokaz jest aż nadto widoczne. Sam oglądałem parę serii, mimo wszystko wole czytać nawet te najbardziej odmóżdżające tasiemce, ale widząc co się dzieje w tym środowisku żal się przyznawać, że tak jest. XD
  • Odpowiedz
@pandapl: @JajecznyKsieciu: ano, byłem na jednym konwencie i nawet w sali gdzie serwowano herbatę wchodziły dzieciaki i nawijały o gejo pornobajkach. I to takie dziołszki maks 14lat. xD

Ale, gdy postarasz się nie zawracać uwagi osobnikami o wątpliwym rozwoju umysłu, to całkiem zacnie się na takim konwencie spędza czas. Zwłaszcza gdy masz kompana w swoim wieku. Przyznaję się do bycia wielbicielem chińskich bajek, a że animu przyciągnęło masy to i
  • Odpowiedz