Wpis z mikrobloga

@sspiderr: ale zdajesz sobie sprawę, że takim zachowaniem "hurr durr, jestem lepszy, a ty jesteś tłusty i w ogóle" reprezentujesz dokładnie ten sam poziom? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@sspiderr: no tak, przecież ZUPEŁNIE nie chodziło Ci o obrażenie kogoś poprzez przedstawienie tej osoby jako grubego kuca siedzącego nago przed komputerem, nie?
  • Odpowiedz
@rss: @sspiderr: no a tak nie jest? Ile osób wszystkożernych, które nie są akurat na diecie odchudzającej / mającej na celu przybranie na wadze, zastanawia się, co jeść - pod kątem walorów odżywczych?
  • Odpowiedz
@sspiderr:

chodziło mi raczej o osobę która mało wie o żywieniu i diecie, taki typowy mirek

Tak jakby każdy kochanek kapusty miał dyplom z dietetyki. :)
Przeczytanie kilku for, polajkowanie Vege <3 na fejsbuniu i znalezienie przepisu na sałatkę z jarmużu jeszcze nie daje poziomu eksert, co większość wege neofituj tu implikuje.
  • Odpowiedz
@mroz3: Powiem ci tak , nie wyobrażam sobie na polskim stole w niedzielę jakieś wege gówno zamiast schabowczaka i sytego rosołu.

Wybacz ale nie, i pamiętaj że rośliny też mają uczucia więc ...

  • Odpowiedz
@ravier: uwierz, rozsądny wegetarianin (a nie sezonowy, które zeżre schabowego jak zgłodnieje) zwraca uwagę na to, co je i stara się tak wybierać potrawy / składniki, żeby dostarcza organizmowi potrzebnych walorów odżywczych; jest świadomy, że nie jedząc mięsa musi zjeść coś innego, a nie po prostu wyeliminować mięso z diety
  • Odpowiedz
@faramka:

uwierz, rozsądny wegetarianin (a nie sezonowy, które zeżre schabowego jak zgłodnieje) zwraca uwagę na to, co je

Tak samo, jak każdy rozsądny człowiek patrzy na to, co je, ale co to ma do rzeczy?
  • Odpowiedz
@ravier: ja tam nigdy nie zastanawiałam się, co jem :P Nie sprawdzałam, ile białka czy witaminy D albo B12 jest w jedzeniu. I tak jak napisałam wyżej

Ile osób wszystkożernych, które nie są akurat na diecie odchudzającej / mającej na celu przybranie na wadze, zastanawia się, co jeść - pod kątem walorów odżywczych?
  • Odpowiedz
@faramka: Ale nie ma implikacji, że dieta wege -> rozsądek albo odwrotnie, co usilnie próbuje się tu lasnować, co również zauważyłem w poprzednim wpisie.

Ile osób wszystkożernych, które nie są akurat na diecie odchudzającej / mającej na celu przybranie na wadze, zastanawia się, co jeść - pod kątem walorów odżywczych?


Mnóstwo, ale problemy zdrowotne nie są związane tylko i wyłącznie z dietą. Brak aktywności fizycznej, stres, genetyka, choroby autoimmu przy nawet
  • Odpowiedz