Wpis z mikrobloga

Najlepsza musztarda, to...?

Ja chyba postawię na chrzanową, a jakiej firmy, to nie wiem. Nie próbowałem wszystkich.

No i w sumie w ogóle wszystkich musztard nie próbowałem. Bodajże Kamis naprodukował ich w cholerę. Meksykańską i Węgierską bym chętnie wypróbował. U mnie na zadupiu pewnie ich nie ma, ale będę w Krakowie, to się kupi i spróbuje.

http://www.kamis.pl/produkty/musztardy/musztardy.aspx

#uniwersalnytag
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KaczorDolan: No właśnie chciałbym coś nieco ostrzejszego od klasycznej sarepskiej. Może mam już kubki smakowe spsute od picia mocnych alkoholi bez przepijania, czy rozcieńczania, bo dziś kanapki z polędwicą solidnie posmarowałem musztardą chrzanową, posypałem to jeszcze pieprzem ziołowym, no i dobre było, ale żeby ostre, to nie.
  • Odpowiedz
@Soy_Loco: lol? musztarda chrzanowa nigdy nie byłą ostra tak samo jak krem chrzanowy nie jest ostry. Jak chcesz by kopało to musztarda rosyjska kamisa/prymata nie pamiętam ktora mocniejsza.
Albo chrzan czerwoną nakrętką firmy Rebek. Mniam ;)
Sarepska nigdy nie byłą ostra.

Ciekawa moze byc jeszcze musztarda zwana Ostry Mozdrech w takich wysokich słoikach z brązową metalową zakrętką
  • Odpowiedz
@KaczorDolan: Ja robiłem tak, że jak miałem słoiczek po prostu chrzanu, to smarowałem najpierw musztardą, a później tym chrzanem. Czasem nieźle grzało. A jak trochę miejsca w słoiczku z musztardą się zrobiło, to dawałem łyżeczkę chrzanu, mieszałem i była super.
  • Odpowiedz