Wpis z mikrobloga

@szaremyszki: Ło kuźwa white pride. XD #bekazprawakow Aż se walne Arturem Sch.

Najmniej wartościowym natomiast rodzajem dumy jest duma narodowa. Kto bowiem nią się odznacza, ten zdradza brak cech indywidualnych, z których mógłby być dumny, bo w przeciwnym wypadku nie odwoływałby się do czegoś, co podziela z tyloma milionami ludzi. Kto ma wybitne zalety osobiste, ten raczej dostrzeże braki własnego narodu, ponieważ ma je nieustannie przed oczyma. Każdy jednak żałosny dureń,
@Destr0: Nie, to nie jest nowy poziom bycia 'przegrywem'. To jest element naszej kultury - szacunek dla naszych przodków i duma z ich osiągnięć. I, oczywiście, ludzie, którzy niczego więcej sobą nie reprezentują, mają problem ze sobą, ale to nie znaczy, że wyżej wymieniona cecha będąca w towarzystwie innych wartościowych charakteryzuje 'przegrywa'.
Rzecz jasna odnoszę się tylko do cytatu; 'white pride' rzeczywiście jest słabe.