Wpis z mikrobloga

@Pokywww: Nie radzę. U mnie na zapadłej wsi co rusz poranne kontrole trzeźwości. Raz miałem nasrane w gaciach z kumplem obaliliśmy 0,7, rano do roboty i kontrola. Na szczęście nic nie wykazało, ale w twoim przypadku jeśli cię zatrzymają, to z pewnością coś będzie.