Wpis z mikrobloga

Pamiętacie akcje z reddita, gdzie polak, o nicku Ryba okradł gościa z Stattrak M9 Bayonet Sapphire? Sprawa była dość śmierdząca, Ryba codziennie zmieniał url profilu i ustawiał go jako prywatny. Warto dodać, że jest dosyć znany w środowisku, grywał z Pasha oraz z tego co wiem jest piłkarzem w jakieś niższej klasie rozgrywek.

https://www.reddit.com/r/GlobalOffensiveTrade/comments/3m034n/psa_posting_in_behalf_of_ryba/

Tutaj przebieg akcji: https://www.youtube.com/watch?v=QE7OG5Cm-gA

Przeprosiny Ryby: https://www.youtube.com/watch?v=1BggDbLMwos

Cóż, chciałbym Was poinformować, że sprawa się rozwiązała, pogryzło sumienie, zachował resztki godności. Kosa wróciła do właściciela, a sam Ryba przeprosił. Sam starałem się pomóc Don Corleone(bo taki nick przybrała ofiara scamu), pisałem po ludziach, udało się nawet skontaktować z Jarkiem: http://i.imgur.com/OnCivKE.png
Robiłem to wszystko, nie dlatego że miałem w tym interes, bo nic z tego nie maiłem, starałem się pomóc, bo wiedziałem że sam w podobnej sytuacji liczyłbym na pomoc innych. Propsy dla mirków: @Moted @LoQtiN @maxciekpl @yoreciv @ssjfrytek @piterRRR

Niech to będzie przestroga dla Wszystkich, zarówno scamerów jak i ludzi, którzy dają się nabrać.
#csgo
stresS - Pamiętacie akcje z reddita, gdzie polak, o nicku Ryba okradł gościa z Stattr...
  • 18
@MaxMar: sąd działa na podstawie prawa. prawo w polsce zmienia się powoli i często nie nadąża za zmianami jakie przynosi życie. chociaż ciężko byłoby w tej chwili dojść przed sądem tego roszczenia, to w momencie kiedy temu wirtualnemu przedmiotowi została nadana wartość, to zachowanie tego gościa jest jak najbardziej naganne. oszukał pokrzywdzonego i wyłudził od niego wirtualny przedmiot, za który mógł osiągnąć realną korzyść majątkową.

Co do mojego poprzedniego komentarza pieniądz
@3nriqu3: Ale w sumie nawet jeśli by któryś uznał to za kradzież to pomimo tego, że wcześniej się umówili to przy wysyłaniu potwierdza, że to prezent, a przy potwierdzaniu e-maila jest informacja, że nic za to nie dostanie. Jak dla mnie nawet gdyby jakiś sąd przyjął sprawę to "wygrana" tego, co dał się oszukać byłaby bardzo wątpliwa.