Wpis z mikrobloga

@Routi: w franczyzowych crefur ekspress nabijąją ile wlezie :).
Jeden cycek mi nabił za kole i 2 pączki chyba z 15zł, ślinił się przy tym normalnie jak pedofil na ropozczęciu szkoły.
Ja grzecznie dałem pienionszek, wydał mi resztę no i z uśmiechem czekałem sobie na paragon :).
Koleś taki był do przodu, że już kolejnego klienta podliczał :), to poprosiłem o paragon i udałem zdziwionego, że tu mi pan chyba 2-3