Wpis z mikrobloga

@MisiekQL: Mamy w pracy takie kolczugowe rękawiczki, żeby się nie zaciąć nożem. Zawsze brałam taką z zielonym znaczkiem L, będąc święcie przekonana, że to rozmiar. Któregoś razu zerknęłam, że po przewróceniu jej na drugą stronę widnieje R i te znaczki wskazują na którą rękę powinno się to ustrojstwo zakładać. (>) #durenindeed
Na swoją obronę powiem, że normalne, nitrylowe rękawiczki ochronne mają oznaczenia od M do XL. :P