[end1]

Mirabelki, Mirki, dokumentowa ciekawostka dla was, dla nas problem.

tl;dr: Żona ma nowy dokument prawa jazdy wydany po zmianie nazwiska, na którym nie ma daty zdobycia uprawnień, tylko data ważności dokumentu "od" i "do".

Staramy się ubezpieczyć nowy samochód i mamy problem. Przy tej okazji są sprawdzane nasze dokumenty, oraz zaświadczenie od poprzedniego ubezpieczyciela, że żona wcześniej miała (przed ślubem, jeśli to istotne) auto (2012-2014). Po ślubie (09.2014) wymieniła dokumenty na zawierające aktualne nazwisko. Jak się okazało, na odwrocie nie ma już daty nabycia uprawnień, lecz data ich ważności "od" oraz "do". W zestawie z dowodem posiadania ich wcześniej oraz informacją, że ze względu na czas posiadania uprawnień otrzymuje się dodatkową zniżkę na ubezpieczenie pojazdu generuje pytania: dlaczego jest nowy dokument i skąd ubezpieczyciel ma wiedzić, kiedy zostały nabyte uprawnienia? Nie każdy zrozumie zmianę nazwiska, a już na pewno nie formularz do wypełnienia. Na fotce moje prawko starego typu i prawko żony.
#prawonadrodze #polskieurzedy #prawojazdy #ubezpieczenia

[Jestem_Tutaj]

@end1: taktyk

[merti]

@end1: #chorykraj tylko hajs i hajs od nas... dlatego do 35r nie wymienię starego prawka....

[Jestem_Tutaj]

@end1: zmień ubezpieczyciela..

[end1]

Czy to błąd w dokumencie, czy wydadzą mi za opłatą kwitek, że uprawnienia się od tego i tego dnia cały czas ważne? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[end1]

@Jestem_Tutaj: szukam nowego, u każdego który widział dokument jest zaskoczenie (kraj DE)

[Jestem_Tutaj]

@end1: co to za ubezpieczyciel? przeciez to nawet po numerze pesel idzie sprawdzic historie, po prostu trafiliscie na nieogara

[end1]

@Jestem_Tutaj: W Niemczech ciężko mają sprawdzić polskie bazy danych.

[D.....a]

@end1: Coś nie tak. W tabelce w poz 10. powinna być data zdobycia uprawnień.

[D.....a]

@Zly_Mudzin: Przy wypłacie ewentualnego odszkodowania (niekoniecznie jej) mogliby się przyczepić.

[D.....a]

@Zly_Mudzin: Powinno się dać, ale to zawsze kłopoty.

[end1]

Jest to błąd w dokumencie. Po półgodzinnej rozmowie ustaliłem to z urzędniczką a po półgodzinnej wymianie argumentów ( ͡° ͜ʖ ͡°) już druga zaproponowała bezpłatną i szybką (jeśli 2 tygodnie to szybko) wymianę dokumentów na poprawne oraz potwierdzenie w języku niemieckim na email (po 15 min. na prawdę dostałem). Rezultat taki piękny, że mógłbym się spakować i wrócić do kraju, gdyby nie ton i sposób znalezienia rozwiązania.

Najpierw