Wpis z mikrobloga

@maruch: Gdańsk Brzeźno i linia brzegowa morza bałtyckiego, co za pieprzony tłumok. W sumie jak połowa Gdańszczan. Większość z nich morza na oczy nie widziała, ale zatoka to dla nich pieprzony ocean atlantycki....

A co do mieszkania, jak się na to zdecydujesz to współczuję Ci gotowania na tym gównie przewodowym. No chyba że jestes koneserem zupek chińskich...
@maruch: Ja mieszkam na Brzeźnie i nie jest źle. Tylko nie wynajmujemy bo mamy swoje. Dojazd do centrum czy np w strone Wrzeszcza nie jest zły, jakieś autobusy też są. Mieszkam od 4 miesięcy i narazie nie narzekam.