Wczoraj przez cały dzień wszyscy klienci mnie #!$%@? od bladego świtu. Cały dzień spełnionych praw Murphiego, całkowity zysk może 100€ i to w ciężkich bólach. Myślę sobie "gdzie ten wyborny wrzesień, na który tak czekałem w sierpniu?"... Dzisiaj od rana lipa bo mam pierdylion ładunów do DE w północne i zachodnie kody a dostępne 3 auta (chyba imigranci w HH szaleją i statki do portu nie zawijają - podobno takiej rzepy jeszcze nie było)...
@przeo: Ja miałem 2 tygodnie bez zlecenia - myslalem ze #!$%@? sie wszyscy poobrazali czy ki #!$%@? Od poniedzialjku mam taki ogien ze nie mam czasu do klopa wyjsc + 2-3 cykle ladowania baterii w tele
@TryHarder: ( ͡°͜ʖ͡°) @tadyo: ja tak na początku sierpnia miałem, myślałem, że mnie #!$%@?ą z pracy (miesiąc skończyłem mając 92zlec ( ͡°͜ʖ͡°) ). Teraz niby jest ok, ale jakieś durne problemy wychodzą, że mimo, że siano wpada (dzisiaj odbiłem sobie wczorajszy dzień i zrobiłem plan na jutro) wykończony wracam do domu i nic mi się nie chce...
Wczoraj przez cały dzień wszyscy klienci mnie #!$%@? od bladego świtu. Cały dzień spełnionych praw Murphiego, całkowity zysk może 100€ i to w ciężkich bólach. Myślę sobie "gdzie ten wyborny wrzesień, na który tak czekałem w sierpniu?"... Dzisiaj od rana lipa bo mam pierdylion ładunów do DE w północne i zachodnie kody a dostępne 3 auta (chyba imigranci w HH szaleją i statki do portu nie zawijają - podobno takiej rzepy jeszcze nie było)...
Jak żyć Mirki...?
Komentarz usunięty przez moderatora
Od poniedzialjku mam taki ogien ze nie mam czasu do klopa wyjsc + 2-3 cykle ladowania baterii w tele
@tadyo: ja tak na początku sierpnia miałem, myślałem, że mnie #!$%@?ą z pracy (miesiąc skończyłem mając 92zlec ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Teraz niby jest ok, ale jakieś durne problemy wychodzą, że mimo, że siano wpada (dzisiaj odbiłem sobie wczorajszy dzień i zrobiłem plan na jutro) wykończony wracam do domu i nic mi się nie chce...
Ale pojawia sie problem czy od zlecenia masz 10€ , 100 czy 1000 :)