Wpis z mikrobloga

@Kampala: Pelna zgoda. Ludzie nie zdaja sobie sprawy jak niezdrowy jest cukier i syrop glukozowo-fruktozowy, dodawany prawie do wszystkiego. Nikt sie nie dziwi dlaczego nie mozna kupic piwa w sklepiku szkolnym, ale jak zabrania sie kupna coca-coli to juz wielka afera. Jestem jak najbardziej za, zeby nie karmic dzieci tym syfem. Ale wiekszosc ludzi mysli, ze jesli nie kupujesz dziecku lodow etc. to jestes okropnym rodzicem. Po prostu glupi ludzi,
NietuzinkowyStefan - @Kampala: Pelna zgoda. Ludzie nie zdaja sobie sprawy jak niezdro...
  • Odpowiedz
@Laelette: Po prostu dziwie się, że spotkałaś kogoś tak młodego z tą chorobą, raczej kojarzę ją z wiekiem >18-20. Raczej nikt nie będzie dziecku odmawiał w takim wypadku batonu czy napoju.

  • Odpowiedz
@list86: moj ziomek ma ojca piekarza, codziennie do szkoly przynosil po 10 paczkow albo innych slodkich bulek, ale by sie dorobil w dzisiejszych czasach( ͜͡ʖ ͡€)
  • Odpowiedz
@Laelette: Ta ustawa nie jest glupia. Posylamy dzieci do szkoly zeby sie uczyly przydatnych rzeczy i nabieraly dobrych nawykow (przynajmniej w teorii). Dostepnosc coli, paczkow w szkole zdecydowanie nie jest dobrym przykladem. Usuniecie ich ze sklepikow szkolnych to jakis poczatek edukacji. Moze zaczna pytac rodzicow, nauczycieli dlaczego nie ma coli w sklepiku szkolnym? Jak powiedzialem, jakis poczatek. Na pewno lepszy taki niz zaden.
Jesli dziecko jest chore to nauczyciele powinni
  • Odpowiedz
@KEjAf: Ale mowimy o sklpikach szkolnych, mowimy o dzieciach nie o doroslych ludziach. Dzieci same za siebie nie decyduja, dlatego nie moga kupic wodki czy papierosow. I tutaj zaczyna sie wlasnie edukacja, dlaczego nie moga kupic piwa, papierosow, coca-coli? To sa wszystko dobre pytania i lepiej zeby dorosli umieli na nie odpowiedziec.
  • Odpowiedz