Wpis z mikrobloga

Jak to jest że czekam na SORze trzecią godzinę na przyjęcie mnie a ludzie z poczekalni czekają tak już od 11? Jeszcze zrozumiałbym kolejkę, ale nie ma lekarza przyjmującego. Po prostu nie ma i #!$%@?, czekaj aż zechce przyjść bo nie wiadomo kiedy będzie. Musisz czekać. No ja wiem że boli ale #!$%@? ci w dupe.

#medycyna #pytanie
  • 15
@edgar_k: tak, ludzie siedzą ze zlamaniami, ja też nie mogę chodzić bo sram z bólu ale nasz ortopeda który ma nas przyjąć na pewno ratuje właśnie komuś życie.
@peetee: Ortopeda na 24 godzinnym dyżurze musi jeszcze często ogarnąć oddział, planowe operacje, zjeść i odpocząć. Zatrudnienie kogoś na stałe na SORze byłoby odpowiednio droższe, a większość czasu by nie miał nic do roboty. Na szczęście od czekania nic tu się nie popsuje zazwyczaj, a za komfort trzeba płacić ekstra - NFZ nie funduje :) Chociaż 7 godzin to już całkiem długo. Jaki szpital?
@peetee: Jeśli czekają od 11 to nie powinni być na SORze.
Jak masz złamaną nogę to idziesz do rodzinnego, do chirurga lub ortopedy. SOR jest ostatnim miejscem, które należy rozważyć.
Jak masz złamaną nogę to idziesz do rodzinnego, do chirurga lub ortopedy. SOR jest ostatnim miejscem, które należy rozważyć.


@Ginden: I rodzinny mu zrobi prześwietlenie, zdiagnozuje rodzaj złamania oraz zaordynuje leczenie? Bo mi się wydaje, że co najwyżej wystawi skierowanie na RTG (tego akurat pewny nie jestem) i do ortopedy. Termin za kilka dni, tygodni a do tego czasu proszę smarować/brać leki przeciwbólowe - przerabiałem z urazem kolana, po 2,5 tygodnia
Niestety czekać trzeba, zgodnie z procedurą 'triage' - zielony: pomoc ambulatoryjna bez zagrożenia życia czas oczekiwania ok. 360minut. W slangu nazywamy to "leczenie korytarzem"...
Doktor jak to doktor studia kończył więc leczy, operuje, bada, studiuje musi czas też na pacjentów z 'zielonego' korytarza znaleźć a karetki mu dowożą następnych "czerwonych"....
:) aha w MSW... Pacjenta tam zawiozłem i raban, że miejsc nie ma, będzie czekał... Zapytałem czy chce czekać, skoro tak to tu jest miejsce pod ścianą, oprze się pan plecami a z podłogi nie spadnie... Wołoska ma cały Ursynów, 3/4 Mokotowa i policję, straż miejską, straż pożarną. Kocioł
@algorytm7007: a czy mając skierowanie z Ursynowa mogę sobie jechać do dowolnego szpitala? Lekarz mi powiedział ze na Wołoską ale nie było to nigdzie napisane na skierowaniu. Bo rozważam opcje żeby pójść jeszcze raz do przychodni po skierowanie i dobić się do innego szpitala.
Proponuję Stępińską, w okienku z lewej na sorze wyjaśnić problem (bajzel na Wołoskiej itditp...) Jest szansa, tylko warunek aby ich nie wkruwić, może mają mniejszy kocioł...
ale nie ma lekarza przyjmującego. Po prostu nie ma i #!$%@?,


@peetee: Bo jest zajęty ratowaniem zdrowia i życia ludzi, którzy nie przyjechali na SOR z pierdołą? Serio, na SORach mają klasyfikację pacjentów i jeśli nie jest to nic pilnego to masz najniższy priorytet i jesteś na końcu kolejki.
@GregPelka: czyli jak dostałem skierowanie na ortopedie na SOR od internisty z przychodni, a na SORze powiedzieli że do ortopedy nie zostanę przyjęty tylko do internisty to co ja mam do #!$%@? nędzy zrobić? #!$%@? mnie kolano że ledwo wytrzymuję, o chodzeniu nie ma mowy, powiedz mi co mam zrobić? Noga rośnie z godziny na godzinę. Przecież sam sobie na sor nie pojechałem z własnego widzimi się. Wiem że tam chodzi
powiedz mi co mam zrobić?


@peetee: Robić inbę. Czasem trzeba głośniej domagać się swoich praw. Ja, z plamicą, jak trafiłem na SOR, też odczekałem swoje, lekarz stwierdził - alergia i chciał do domu odesłać. Dopiero mój stanowczy sprzeciw wywołał reakcję - skierowanie na oddział do innego szpitala, co by im d... nie zawracać.