Wpis z mikrobloga

Wczoraj wracający z demonstracji antyimigranckiej bandyci napadli na lokal sprzedający falafel. Tak się składa, że lokal prowadzony jest przez Libańczyka, chrześcijanina, który pracował na ten interes ciężej niż te wszystkie #!$%@?, które wczoraj demonstrowały kiedykolwiek w życiu. Chociaż koleś jest z wykształcenia informatykiem oczywiście o pracy w zawodzie, jako "brudas" nie mógł marzyć. Dlatego zaczął od sprzedawania falafeli z wózka na bazarze. Ponieważ robił dobre falafele po roku miał już fabrykę falafeli... no bez przesady, ale dobrze prosperujący lokal z falafelami. Żeby nie było wątpliwości miał w tym lokalu zdjęcia papieża i matkę boską. Był również kibicem Legii i miał w lokalu legijne symbole. Bardzo się również kolegował z warszawską ekipą hiphopową zwłaszcza z Wieniem. #!$%@?, nic nie pomogło. "Patrioci" wracający z marszu #!$%@? wrzucili mu do lokalu petardy i rozpylili gaz. Koleś roztrzęsiony i w szoku pyta się jak to.
https://www.facebook.com/FalafelBejrutWarsaw?fref=ts
Pod hasłem #4konserwy i #legia chciałbym zadać pytanie czy ktoś może ma namiary na to bydło (używając ich języka) i chciałby się tymi informacjami podzielić z policją?
#neuropa
  • 119
@dybligliniaczek: pozniej UE przestanie doplacac i w kilka lat wydamy wiecej niz UE dolozylo.
Rzad oczywisnie sie z tego nie wycofa, nie zmniejszy zbednej biurokracji bo gdzies rodzina i elektorat musi pracowac. Zaden prawicowy polityk ktory powie ze zredukuje liczbe urzednikow nie bedzie mial szans wygrac w wyborach. Blednego kola #!$%@? ciag dalszy...
Meritum sprawy jest to że takiemu kolesiowi ktoś #!$%@?ł gaz do jego lokalu bo coś pewnie w tych pustych łbach zaiskrzyło, że falafel, Bejrut to na pewno jakieś brudasy. Na to żeby dalej wnikać byli już za głupi. I z tym handlujcie.


@marcin-: Ja się w zupełności zgadzam co do meritum, jednak treść na którą zwróciłem uwagę jest tak wyolbrzymiona, że dyskredytuje cały wpis w moich oczach. Sugerowanie, że na polskim
Ilu znasz "ciapatych" z Bliskiego Wschodu, którzy pracują w branży IT? Koleś jest informatykiem z wykształcenia a w Polsce sprzedaje falafele. Takie są fakty.


@marcin-: W cholerę dużo w IBM we Wrocławiu chociażby, czarnych tu też sporo. W różnych korpo szukają lduzi z francuskim pewnie który pewnei kolega zna. Co nie zmienia faktu, ze bydło dokonało ataku i trzeba je ukarać.