Wpis z mikrobloga

#ciekawostki #muzyka #slayer #zbiegokolicznosci #ciekawostkimuzyczne

tl;dr


10 września 2001 roku.

Slayer organizuje publiczne odsłuchanie nowego albumu na Hollywood Cemetery, po czym następuje rozdawanie autografów, które przeciąga się niemal do świtu. Po podpisaniu ostatniej płyty członkowie zespołu udali się do domu, by nieco odpocząć przed europejską trasą promującą ich nowe wydawnictwo.

11 września 2001 roku.

Tom Araya:

Kiedy dojeżdżałem do domu, pierwszy samolot uderzył w jedną z wież. Nagle oświeciło mnie, że to właśnie dzień premiery naszego albumu, skojarzyłem tytuł i pomyślałem "O, #!$%@?!". Jeśli założymy, że zdarzają się omeny, to był właśnie jeden z nich. Są, owszem, seryjni mordercy, którzy po mojemu mają nie po kolei, ale to, co wydarzyło się w World Trade Center i cała ta fanatyczna mentalność to zło w stanie czystym. Tam byli niewinni ludzie. #!$%@? zło.


Album, o którym mowa, nazywał się God Hates Us All.

Źródło: Joel McIver, Slayer: Krwawe Rządy

Ciekawostka 2:


Ciekawostka 3:

Pobierz
źródło: comment_Ea7d8Zt0aG9wnqn1jP3b7eSpipqGysqf.jpg
  • 1