Wpis z mikrobloga

@plusujemny:
To już kwestia zahaczająca o filozofię.

Uniwersalne wartości moralne można próbować wyprowadzić z różnych miejsc. Od Boga. Od ewolucji, która promuje altruizm. No i wreszcie od praktyczności.

Dla mnie to ostatnie jest dość ważne. "W społeczności zabójców żyłoby się nieciekawie". Bierze się to z zasady "nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe", albo raczej "żyj tak, jakbyś chciał, żeby żyli inni". To podejście etyczne nakazuje np. uczciwość i niezabijanie innych.
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: OK, probowac mozna, ale wydaje mi sie, ze zawsze dojdzie sie do momentu, w ktorym trzeba bedzie przyjac jakies aksjomaty - w jaki sposob zadecydowac jakie? Wybrac te, ktore dadza najwyzsza jakosc zycia (abstrahujac od tego jak ja w ogole zmierzyc) ?

W kwestii religii - niby cos da sie ugrac, ale nawet gdyby wszystkie religie promowaly identyczne wartosci - co za roznica czy przyjmiesz na wiare jakis system
  • Odpowiedz
przeciwko odrzuceniu projektu ustawy o zakazie


@ycnamocaba: chwilę musiałem kompilować :)

Niczym z "Kto jest przeciwko nieuwzględnieniu poprawki, proszę podnieść rękę i wcisnąć przycisk"
  • Odpowiedz
Sporo p---------a, więc na szybko:
Pryszcz to sprawa właściciela, ale płód to osobne życie, z osobnym genomem i osobnym wszystkim, jest technicznie pasożytem, a nie częścią matki. Więc darujcie bzdury o decydowaniu o własnym ciele.

Absolutny zakaz aborcji to skrajnie niehumanitarna rzecz. Czasem płód jest prawie martwy i tylko zagraża matce. Ma ryzykować własnym życiem tylko po to, żeby poronić. Także słusznie, że ustawa poszła do śmietnika.

Największa dyskusja to ta o początku człowieczeństwa. Bo jeśli człowiek zaczyna się w momencie urodzenia, to niby dlaczego? Co z wcześniakami? A może człowiek zaczyna się kiedy pojawia mu się układ nerwowy? Tylko znowu: Dlaczego? I tak nie ma świadomości, a stres są w stanie czuć nawet pojedyncze komórki. Może początek świadomości? Wtedy mama Madzi by nie zabiła dziecka, a po prostu zrobiła sobie aborcję postnatalną. A jednak gównoburza była.
  • Odpowiedz
@Paladin_Woodrugh: w jakim wieku było dziecko Madzi, że nie było jeszcze świadome?

Skoro uważasz, że płód nie jest częścią matki, to czy odcięcie części ciała matki - czy to będzie pępowina,czy łożysko czy fragment macicy - powinno być zakazane?
  • Odpowiedz
@ycnamocaba: W przypadku kiedy ciąża nie zagraża życiu kobiety aborcja nie powinna być legalna. I g---o mnie obchodzi każda inna wymówka. Dlaczego? Bo jest rok 2015 i istnieją środki antykoncepcyjne które dają 99,99% skuteczności
  • Odpowiedz
@ycnamocaba: Przeraża mnie to, że oni nad tym musieli w ogóle głosować! Całe szczęście, że to nie przeszło. Nie jestem sobie w stanie nawet wyobrazić tego, że jestem zmuszona urodzić dziecko np. z gwałtu czy takie bez rączek, nóżek i połowy głowy.

A co do dyskusji na temat wieku płodu - temat powinno się zamknąć i pozostawić lekarzom specjalistom. G---o mnie obchodzi, że ktoś uważa, że płód w jakiejśtam fazie to już człowiek.

Kobiety zgwałcone, z zagrożeniem życia lub z dzieckiem, któremu lepiej nie pozwolić się urodzić* powinny mieć wykonywaną skrobankę od razu, bez żadnego zbędnego p---------a. :/
Kobiety, które są w ciąży z dzieckiem ciężko chorym, które jednak, przy odpowiedniej opiece, może żyć całkiem godnie (np. zespół Downa) powinny mieć wybór. Z tego co mi się wydaje, w Polsce nie wykonuje się aborcji w tym przypadku, choć oczywiście mogę
  • Odpowiedz
@ycnamocaba: Ciekawe kiedy będzie u nas na takich warunkach jak w cywilizowanych krajach. Wtedy tylko zamknąć granice dla uchodźców z jihadem w głowie i... no jest jeszcze trochę do zrobienia.
  • Odpowiedz
@plusujemny: Jak Ci się ktoś włamie do mieszkania, a Ty to mieszkanie podpalisz i w wyniku pożaru intruz zginie, to uważasz, że jest w porządku?
Początek świadomości przyjęto oznaczać jako moment, w którym istota rozpoznaje odbicie w lustrze. W przypadku człowieka to ~12-18 miesięcy, o ile dobrze pamiętam.
  • Odpowiedz