Wpis z mikrobloga

W ostatnich 16 latach podjęto ponad 100 zakończonych niepowodzeniem prób opracowania lekarstwa na Alzheimera, 96 na czerniaka złośliwego i 167 na raka płuc. W tym okresie dopuszczono 3 lekarstwa na Alzheimera, 7 na czerniaka i 10 na raka płuc. Średnio przeprowadzenie jednego leku przez cały proces R&D zajmuje ponad 10 lat, a jego koszt wynosi 2,6 miliarda dolarów [Developing A New Drug Is Actually Harder Than Rocket Science].

Ostatnio dwu ekonomistów przedstawiło postulat zmiany reguł dopuszczania leków. Procedury dopuszczania eksperymentalnych leków dla ciężkich chorób winny być ich zdaniem mniej surowe, tak żeby zaakceptować przepuszczanie większej ilości leków szkodliwych i nieskutecznych, ponieważ osoby, które mają kilka procent szans na przeżycie następnych kilku lat (jak ludzie dotknięci rakiem trzustki) są bardziej skłonne podjąć ryzyko. Zaproponowali, w oparciu o analizę statystyczną, konkretną propozycję skali, która powinna być brana pod uwagę oraz progi akceptowania wyników fałszywie pozytywnych [How The FDA Could Change The Way It Approves Drugs].

Luźniej związana z tymi dwoma wiadomościami (acz również w temacie leków, więc przy okazji podlinkuję) jest kontrowersyjna opinia Irvinga Kirscha, który rzecze, że działanie antydepresantów opiera się w całości na efekcie placebo. W testach przewagę nad placebo mają dawać jedynie zauważalne skutki uboczne, które przekonują biorących udział w badaniu, że korzystają z prawdziwego leku, za sprawą czego efekt placebo jest u nich silniejszy. Wobec jego opinii zgłaszane są zastrzeżenia, ale myślę, że warto się zapoznać [Leki antydepresyjne to tylko placebo].

#medycyna #nauka #ciekawostki
  • 24
Procedury dopuszczania eksperymentalnych leków dla ciężkich chorób winny być ich zdaniem mniej surowe, tak żeby zaakceptować przepuszczanie większej ilości leków szkodliwych i nieskutecznych, ponieważ osoby


@Poczmistrz_z_Tczewa: A nie mogą ich zaliczać do badań klinicznych, wtedy by mieli okazję dostawać te leki.

jeśli dobrze kojarzę, odchodzi się od podawania placebo, właśnie ze względów etycznych.


@MalyBiolog: Problem był właśnie z Ebolą, bo moralne nie było stosowanie placebo.

Zamiast substancji obojętnej podaje się po prostu inny, skuteczny/sprawdzony lek.


@MalyBiolog: No tak, jednak tracimy wtedy próbę ślepą, więc ciężko coś z tego wnioskować.
Wiadomo jaką skuteczność ma lek, ktory jest komparatorem, wiec próba nic nie traci.


@neib1: Do badanego środka tak, ale brak porównania z tymi, którzy dostają a którzy nie. Lek może działać podobnie, jednak nie wiadomo jakby był traktowany przez organizm. Masz porównanie z innym lekiem, a nie samego leku.
to poza tym, że niemoralne to i bez sensu dawać samo placebo :)


@neib1: Jednak nie dowiesz się inaczej jak to działa naprawdę bez próby ślepej. Moralne to nie jest, ale innej metody nie ma. Załóżmy, że mamy lek X i nowy, który chcemy wprowadzić Y. Załóżmy, że w teorii oba działają tak samo (leczą daną dolegliwość), jednak zostaje sposób podania (tabletka, syrop czy coś innego), nie wiadomo ile będzie w
Jeśli chodzi o dawkę, z czym jeszcze podawać lek itd. to wiedz, że na jednej cząsteczce wykonuje się kilka/kilkanaście badań.


@neib1: I dlatego aż tyle ich nie dociera do etapu wdrożenia, do tego wcześniejsze próby na innych organizmach (na przykład myszy), nie muszą sprawić, że to zadziała na nas.

Daje się nie placebo a najlepszą dostępną obecnie terapię.


@Sierkovitz: To w normalnym leczeniu, a tu jest o tym jak przyspieszyć
@Poczmistrz_z_Tczewa: odnośnie drugiego punktu - wydaje mi się to kompletną bzdurą. Jak w takim razie wyjaśnić efekt leków antydepresyjnych na np. szczurach? Czy one też sobie racjonalizują efekt placebo? Poza tym, efekty niepożądane nie występują we wszystkich przypadkach. Więcej, są niepopularne, rzadkie.
@Kaczypawlak: jeśli chodzi o badanie dostępności, kumulacji, okresu poltrwania itp w organizmie to większość leków (poza stricte toksycznymi - np chemioterapeutyki) po dopuszczeniu do badań na ludziach podaje się najpierw zdrowym ochotnikom - można wtedy stwierdzić jak lek zachowuje się w organizmie bez wpływu innych leków, albo niewydolnych narządów (nerki, wątroba).