Aktywne Wpisy
pink_dragon +83
#koty Poznajcie Straszka. Nie znam się na kotach ale podejrzewam, że jest bezdomny. Dokarmiam go od paru miesięcy. Codziennie dostaje gotowane mięso z kurczaka i smaczki.
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
oficjalniemartwa +12
Wymyśliłam, że muszę wywrócić swoje życie do góry nogami jeśli mam je kontynuować




Prosty rachunek, nawet na #windowsphone policzysz:
cena kamieni [zł/t] / kaloryczność [MJ/kg] = koszt ciepła [zł/GJ]Im mniejsza liczba wyszła, tym bardziej #cebulamotzno. I już masz porównanie, która kupa kamieni się bardziej opłaca.
No to obadajmy, czy lepszy będzie tzw. "miękki ekogroszek", co go już na inaugurację sezonu zwieźli do marketów, czy legalny, ale niby sporo droższy ekogroszek, z polskiej kopalni:
- "miękki ekogroszek", 629zł / 20MJ = 31,45zł/GJ
- ekogroszek Pieklorz, 830zł / 27,5MJ = 30,18zł/GJ (jakaś nienajtańsza oferta z Aledrogo z transportem gratis)
Szok i niedowierzanie. Nie opłaca się kupować kamieni tańszych o 200zł/t! Bo jako opał wychodzą 4% drożej od niby drogiego polskiego wungla!
Kto ma kalkulator, niechaj liczy, a dobrze swymi szeklami rozporządzi.
Kto ma oczy, niechaj czyta, co na worku taniego wungla jawnie zapisane: że w nim 1/3 wody sprzedają. Droższa ta woda od mineralnej butelkowanej. Raz zabulisz przy zakupie, drugi raz jak ci od niej pół kotła zgnije. Tak działa (póki co) wolny rynek węgla, że można sobie takie gunwo ekogroszkiem nazywać.
źródło: comment_l1EiytRgiE5pdHOQextD8SjrFlkZo9Xq.jpg
PobierzA tak ogólnie to dzięki za wpis, dobrze sobie przypomnieć jak nas oszukujo. Od siebie polecam być przy ładowaniu i ważeniu wungla bo też często lubią nasypać mniej niż się zamawiało. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Często ten tani jeszcze ma jeszcze mnóstwo kamienia, zostaje ci zamiast popiołu kupa żużlu i zamiast raz na tydzień, to raz na dwa dni musisz opróżniać pojemnik na popiół.
Co do wilgotności, to najlepiej kupić trochę wcześniej i przesuszyć sobie w piwnicy, zawsze i wszędzie podleją chuje węgiel wodą choć trochę, żeby podbić na masie. Nam się jeszcze nigdy nie udało kupić
@katinka: zawartość wody w przypadku węgla kamiennego jest nieco przereklamowanym problemem. Węgiel brunatny chłonie ją jak gąbka, ale kamienny - niewiele i pomału. Zostaje oczywiście to, co jest na powierzchni bryłek, ale to raczej łatwo wysycha. Ciekawe swoją drogą ile kilogramów wody można tak upchnąć w węglu.
Inna sprawa to np. miał. On
źródło: comment_E7HiPzmgYSrD9VRrVumDnxE2a3KIph5J.jpg
Pobierz@Juzef: No chłop w zeszły sezon już w dziesięciu różnych składach w okolicy kupował, od każdego po trochę, zawsze był mokry. Nie wiem ile są w stanie w to wody wepchnąć, ale niech już k---a sprzedadzą za to 50 zł więcej za tonę, ale suchy :/ A nie k---a kocioł za ładne parę tysięcy pójdzie się walić, bo pan Zenek
@Juzef: wyliczenia godne Spejsona
Komentarz usunięty przez autora