Wpis z mikrobloga

Planuję zakup noża składanego do codziennego użytku z półki cenowej 100-150 zł max.
Najlepiej:
- z kołkiem
- bez żadnych udziwnień typu piła / ostrze do cięcia pasów / zbijaka do szyb
- czarny / oksydowany
- z klipsem (ew. etui w zestawie)

Preferuję dostępność w polskich sklepach internetowych / allegro (żadne chińskie portale).

Zastanawiam się nad czymś w stylu Walther PPQ Spearpoint, ale może mirki mają jakiś swój ciekawy typ. Chętnie posłucham sugestii.

#noze #nozeboners #survival #pytanie
  • 14
  • Odpowiedz
@Krumer: Walther sprzedaje chiński szajs, tylko pod swoją marką. Weź cokolwiek ci się spodoba frim Kershaw, Cold Steel albo CRKT.
  • Odpowiedz
@szare2: ja swoje noże ostrze na kamieniach wodnych / prętach ceramicznych / diamentach kończę polerką na skórze. Zależnie od typu szlifu, stali itd. dobieram odpowiednią metodę. Nie polecam oddawać swoich ostrych zabawek do januszy ostrzenia bo Ci je raczej zniszczą niż naostrzą. Dla laika chyba najlepszym wyborem będzie Lansky Turnbox wersja w ceramice, wszystko co potrzebujesz tym naostrzyć naostrzysz, nie wykosztujesz się i nie będziesz musiał uczyć się trzymać kąt
  • Odpowiedz
@Nija: @Krumer: a może są jakieś miejsca gdzie można naostrzyć nóż bez obaw o zniszczenie? chodzi mi o to, że nie ma sensu dla jednego nożyka którego używam okazjonalnie kupować ostrzałki, którą będę musiał trzymać w domu.
  • Odpowiedz
@Krumer: Magnum to taki sam szajs jak Walther.

Najlepszym wyborem bedzie RAT- 1 lub 2. Ewentualnie tak jak ktoś tam wyżej polecał możesz poszukać czegoś od Sanrenmu czy Enlana (to ta sama firma, tylko nazwa handlowa inna) to chińczyki, ale stosunek jakości do ceny to 10/10 :) Sam takiego SRM 710 już ponad rok katuję i jest bardzo spoko :) Możesz posprawdzać sobie na knives.pl co nieco o tych nożykach,
  • Odpowiedz