[Underbone]

#pokazauto , a przy okazji mała rada dla wszystkich chcących kupić jakieś tanie i niezawodne auto, bo jak czytam czasem pytania w stylu "Mircy, pomóżcie, mam 12 tysięcy do wydania na auto miejskie, czy Audi A3, 1.9 TDi z 99r. przebiegiem 180 tysięcy będzie OK?" to troszkę ręcę opadają.
Rozumiem jeśli ktoś jest fanem Audi A3, to niech bierze, ale jeśli szukasz bezproblemowego auta to kup:
- coś z Korei (Hyundai, KIA, Daewoo, Chevrolet);
- jakiegoś Fiata z silnikiem benzynowym 1.2 lub 1.4;
- clio albo micrę może...
- cokolwiek innego o ile pochodzi od najbliższej rodziny i znasz jego historię;
- zapomnij od razu o wszelkich mercedesach (nie słuchaj mądrali co twierdzą, że baleron jest niezniszczalny, nawet taki za 3-4 tysiące), audi, bmw i vw;
- nie nastawiaj się na żaden konkretny model, tylko weź co się trafi w dobrym stanie, cenie i relacji wieku do ceny.

Mój Getz jest z grudnia 2006. Kosztował mnie w 2014 roku 7200zł. Przebieg miał 200 tysięcy, teraz ma 220. Silnik 1.5 CRDi (ten czterocylindrowy koreański, nie trzycylindrowy od mercedesa). Awarii jak dotąd brak. Polecam :)

[woxx]

@Underbone: Polecam Micra K12, bardzo dobrze się trzyma u mnie już 11 lat, wymienione tylko jakieś duperele :)

[Pawe]

@Underbone: dla mnie auto musi mieć w sobie coś, musi mi sie podobać, kiedy zaparkuje i odchodząc oglądam sie za nim wiem, ze to właściwe auto :) bez obrazy ale getz, fiaty i inne auta wyglądają jak gowno. Facet który sie jara motoryzacja nie kupi czegoś takiego

[Zielony34]

@Underbone: Getz ma ogólnie opinie samochodu solidnego i mało awaryjnego. Ze współczesnych koreańców podoba mi się szalenie Kia Rio.

Ogólnie mam na oku teraz albo Mazdę 626 ostatniej generacji - niezawodność, ale rdza. Albo Vectrę B - tanie części, mniej rdzewieje, niż Mazda. Do 4000zł spokojnie można dostać ciekawy egzemplarz.

[woxx]

@Pawe: Za 12 tys. coś za czym będziesz się oglądał? To będzie auto marki "BezdennaSkarbonka", a gdy będziesz się za nim oglądał to z płaczem...

[Underbone]

@woxx: Też miałem Micrę K12 :) Wybitnie niemęskie auto, ale naprawdę niezłe jakościowo. Choć mówią, że poprzednie micry były lepsze.

@Pawe: Gdybym kupował auto za 80 tysięcy też pewnie miałbym kryterium, że się musi podobać. Ale co chcesz kupić do 10 tys żeby się podobało? Fiata Coupe jeśli jakiegoś cudem znajdziesz w sensownym stanie? Alfę GTV? 156? Ja chcę mieć pewność, żę mi zapali co rano i nie

[Pawe]

@woxx: z płaczem będę sie oglądał za punto albo corsa na stalowych felgach :p wolalbym przecierpieć kilka miesięcy starym trupem, dozbierac do 20 i za to już można kupić ładne, wygodne auto :) do tego dochodzi dużo szybsza strata na wartości auta przy tego typu segmencie

[woxx]

@Underbone: Niestety niemęskie x2, bo czerwone, ale to dawne auto mamy, więc za darmo to nie mogę narzekać :)

[woxx]

@Pawe: W wpisie była mowa o 12 tys. a Ty lecisz z 20 tys., ja to w takim razie bym poczekał dozbierał do 150 tys. i kupił jakieś większe, wygodniejsze. A co do stalowych felg to wiesz, że w tańszych samochodach też można zmieniać je na aluminiowe?

[Pawe]

@Underbone: no nic, jeżeli Tobie to odpowiada to ok :) ja jestem zwolennikiem innego typu aut

[B.....o]

zapomnij od razu o wszelkich mercedesach (nie słuchaj mądrali co twierdzą, że baleron jest niezniszczalny, nawet taki za 3-4 tysiące), audi, bmw i vw;

@Underbone: i najlepiej to w ogóle zapomnij o samochodach i wskakuj na rower? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Moim pierwszym samochodem było e36 rocznik 93 1.8 w benzynie za bodaj 7k, sprowadzony z Niemiec, jeździł praktycznie bezawaryjnie przez 5 lat i dopiero zaczęło

[Pawe]

@woxx: jak ktoś ma 12k to do 20 szybko dozbiera :p

[woxx]

@Pawe: To zależy jak kto, w sumie 8 tys. to nie jest kosmiczna kwota, ale ja bym kupił jeśli miałby to być samochód miejski jak we wpisie coś mniejszego w git stanie i zbierał na większe mając na uwadze, że trochę kasy dostanę z samochodu, który mam. Ale tak bym robił, gdybym nie miał samochodu na starcie, a jakbym miał to pewnie bym dozbierał ;) ale nie o to chodziło

[Underbone]

@woxx: Moja też byłą czerwona :D. W ogóle Getz to chyba najbardziej "niezauważalne" auto na drodze, tym bardziej biały. W przeciągu pierwszych miesięcy wymuszono na mnie pierwszeństwo tyle razy co przez kilka poprzednich lat razem wziętych. Choć może to dlatego, że wcześniej jeździłem głównie czerwoną micrą właśnie i żółtym peugeotem.

Moim pierwszym samochodem było e36 rocznik 93 1.8 w benzynie za bodaj 7k, sprowadzony z Niemiec, jeździł praktycznie bezawaryjnie przez 5 lat i dopiero zaczęło się wszystko psuć, więc uważam że całkiem dobry deal. Nie ma magicznego sposobu na auto, trafisz albo nie trafisz.

@Bambro: Musiałeś mieć dużego farta. Moja recepta wynika z paru przygód z kupnem i sprzedażą aut i oczywiście nie jest to złota metoda, ale minimalizuje ryzyko (

[caffe]

@Zielony34: Z Vectrą B trzeba uważać, benzyniaki lubią olej (szczególnie 1.6), a z rdzą też nie jest tak kolorowo.

[krzysiek-kornell]

@Underbone: Nie no z tym kupowaniem daewoo to troche przesadziłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kia Hyundai owszem solidne żelazo pod warunkiem że niezbyt stare takie do 8-9 lat, jak ma się zamiar kupować coś starszego to tylko Toyoty Hondy Nissany ewentualnie Suzuki.

[KATORGA]

@caffe: Potwierdzam, ojciec miał.

[Underbone]

@krzysiek-kornell: To zależy od budżetu. Bo jeśli wkraczamy w najniższe rejony, tzn. okolice 4 tysięcy i mniej to Lanos czy Matiz wydaje się być najlepszą opcją. Ale stara Japonia jak najbardziej.

[Zielony34]

@caffe: interesuje mnie tylko 2.0 136KM. Jak o rdzę chodzi, to przy Japońcach zawsze bywa gorzej :D

[Czipsu]

Ale co chcesz kupić do 10 tys żeby się podobało? Fiata Coupe jeśli jakiegoś cudem znajdziesz w sensownym stanie? Alfę GTV? 156? Ja chcę mieć pewność, żę mi zapali co rano i nie zrujnuje budżetu domowego.

@Underbone: Alfa 156 podoba się raczej każdemu, do 10k spokojnie można znaleźć w dobrym, nawet bardzo dobrym stanie, jeśli mowa o przed FL. I mam pewność, że mi zapali co rano i nie zrujnuje

[ElCidX]

@woxx: @Underbone: @Pawe: Ja kupiłem w listopadzie zeszłego roku, co prawda trochę ponad 12, bo z wkładem początkowym wyszło koło 15 tysięcy grande punto 1.4 77KM, i też zero wkładu, muszę tylko porobić w nim jeszcze małe robótki lakiernicze.
A fajnie się jeździ i dobrze wygląda.
A jak na samochód z 2006 to super cena ten getz, mój jest z końcówki 2005.

Real foto :)