Wpis z mikrobloga

#divinityoriginalsin > #pillarsofeternity

Nie wiem czy ja mam takie odczucie, ale bardziej bajkowy i groteskowy Divinity wciągnął mnie bardziej niż heroiczna przygoda śmiałka z Eory. Co prawda nie wiem jak gra sie obecnie na patchu 2.0, ale gdy ja przechodziłem Pillarsy - bug na bugu, ciągle wprowadzane zmiany, brak tłumaczeń i nudna rozgrywka sprawily, ze po 70h, w ostatnim akcie nie mam żadnej motywacji by grę dokończyć. Co innego w Grzechu Pierworodnym - świetny system walki turowej, mechanizm tworzenia postaci sprawiają, że nawet najprostsza potyczka daje wiele satysfakcji. O cenie nie wspominając.
Mając o wiele większy fundusz i reputację jeszcze przed premierą - Pillars of Eternity (4 mln $ na kickstarterze) wycisneło o wiele mniej, niz Original Sin (900k $) które do tego wprowadziło udany multik i co-op. Do tego dostaniemy za darmo wersje Enhanced, która ma wyjść w grudniu.
Sam już nie mogę doczekać się sequela, w którym zagramy nie łowcą źródła, a jego użytkownikiem. Kampania na kickstarterze. Sam projekt już wsparłem.

#divinityoriginalsin2 #crpg #gry #pcmasterrace
n.....n - #divinityoriginalsin > #pillarsofeternity

Nie wiem czy ja mam takie odcz...

źródło: comment_8NIEbkrwIO48J45wEg7zj186DSecSBiH.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
@nevarion: Divinity ssie właśnie przez to, że ma turowy system walki. Natomiast Pillarsy ssają bo mają słabą fabułę, dialogi i pusty świat.
  • Odpowiedz
@rskk: Turowy system walki to przecież zaleta, zwłaszcza ten w Divinity, który jest wyśmienity (choć źle zbalansowany, co ma zostać poprawione w ulepszonej wersji) XD

Po Pillarsach i ich kijowym systemie walki stwierdziłem, że muszę podziękować inXile, że nowy Torment będzie turowy.

@xkorzen: Fałszywy prorok, konsolowy wilk (gniot) w przebraniu owcy (lepszej gry niż kiedykolwiek będzie). Naparzanie niskopoziomowymi czarami jak z karabinu oraz cała reszta "cudnych pomysłów twórców"
  • Odpowiedz